No jest też inne rozwiązanie. Mianowicie, nagłośnić parę powrotów turystów przez Lwów. Rozmawiałem z Leśniczym z Negrylowa, konsultowałem trasę w jego okolicach, mówił że ponoć w tym roku były dwie ekipy co ulegli osobistym wdziękom Ukraińców w mundurach :) ... no i poszli z nimi na strażnicę - ichniejszą



Odpowiedz z cytatem
Zakładki