Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13

Wątek: Znaki drogowe

Mieszany widok

  1. #1
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Odp: Znaki drogowe

    Jeżeli jest znak 6t i dopisek że nie dotyczy autokarów, to znaczy że autokary mogą tamtędy jeździć. To co jest na znaku nie musi być rzeczywistą dopuszczalną nośnością. Most może mieć np. 20t, ale z różnych przyczyn - głównie z powodu jego niezbyt częstego maksymalnego obciążania oraz niszczenia stawia się taki znak. Eliminuje to ruch pozostałych pojazdów o masie pow. 6t (w tym przypadku) - np. samochody z surowcem i inne ciężarówki. Jeżeli z drugiej strony nie ma tabliczki to rozgarnięty kierowca powinien wziąć telefon i zadzwonić na najbliższy komisariat policji, albo nakazać to zrobić pilotowi - zamiast od razu nadkładać drogi (chociaż z drugiej strony im się opłaca). Byc może się mylę - ale jest to chyba jedyne logiczne uzasadnienie dlaczego na moście 6t jest dopisek zwalniający autokary.
    p.s - chyba że jest to 6t i pod spodem oś. Wtedy znak oznacza maksymalny nacisk na jedną oś a nie całość.
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar naive
    Na forum od
    09.2004
    Rodem z
    Dolina Sanu
    Postów
    544

    Domyślnie Odp: Znaki drogowe

    Cytat Zamieszczone przez Piotr Zobacz posta
    Jeżeli jest znak 6t i dopisek że nie dotyczy autokarów, to znaczy że autokary mogą tamtędy jeździć. To co jest na znaku nie musi być rzeczywistą dopuszczalną nośnością. Most może mieć np. 20t, ale z różnych przyczyn - głównie z powodu jego niezbyt częstego maksymalnego obciążania oraz niszczenia stawia się taki znak. Eliminuje to ruch pozostałych pojazdów o masie pow. 6t (w tym przypadku) - np. samochody z surowcem i inne ciężarówki. .
    Nie ma prawnej mozliwości żonglowania znakami dotyczącymi nosności mostów, tam muszą być rzeczywiste ograniczenia. Takie cele o jakich piszesz spełnia ograniczenie masy pojazdów odnoszące się do określonego odcinka drogi i ma chronić jej nawierzchnie. Prawo o ruchu drogowym nie zna pojęcia "autokar", tam jest mowa jedynie o autobusie. Więc na tej tabliczce pod znakiem nie może być słowa "autokar" , i jeszcze raz powtórzę - nie ma możliwości by tabliczką pod znakiem wyłączyć dla określonej kategorii pojazdów , stosowanie sie do ograniczenia nośności mostu. Natomiast takie wyłączenie może dotyczyc nawierzchni drogi. Swoja drogą powiatowi urzędnicy moga różne rzeczy wymyslic, tym bardziej nie wolno stosować interpretacji rozszerzającej. Oczywiście jest wiele znakow, których mogłoby nie być. Ale generalnie trzeba pamiętać że nie służą one do upiekszania drogi.
    Pozdrawiam
    naive

  3. #3
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Odp: Znaki drogowe

    Cytat Zamieszczone przez naive Zobacz posta
    Nie ma prawnej mozliwości żonglowania znakami dotyczącymi nosności mostów, tam muszą być rzeczywiste ograniczenia.
    Nie kłócę się bo pewny nie jestem, poczekamy na wyjasnienie, ale imho nosność to nosnosć a znak to znak. Gmina czy ktos wybuduje most o nośności 50t, to jeśli sobie chce to może znakiem zakazac tam ruchu np. pow. 3,5t.
    Tu jest przykład że można: http://www.drogi.com/artykuly/BD-4.shtml problem dotyczy czego innego, ale potwierdza ze ogr. do 2,5t dotyczące mostu może zwolnić autobusy - w tym wypadku MZK, czyli ok. 10 tonowe.
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  4. #4
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Znaki drogowe

    Cytat Zamieszczone przez Piotr Zobacz posta
    Jeżeli jest znak 6t i dopisek że nie dotyczy autokarów, to znaczy że autokary mogą tamtędy jeździć. To co jest na znaku nie musi być rzeczywistą dopuszczalną nośnością. Most może mieć np. 20t, ale z różnych przyczyn - głównie z powodu jego niezbyt częstego maksymalnego obciążania oraz niszczenia stawia się taki znak. Eliminuje to ruch pozostałych pojazdów o masie pow. 6t (w tym przypadku) - np. samochody z surowcem i inne ciężarówki. Jeżeli z drugiej strony nie ma tabliczki to rozgarnięty kierowca powinien wziąć telefon i zadzwonić na najbliższy komisariat policji, albo nakazać to zrobić pilotowi - zamiast od razu nadkładać drogi (chociaż z drugiej strony im się opłaca). Byc może się mylę - ale jest to chyba jedyne logiczne uzasadnienie dlaczego na moście 6t jest dopisek zwalniający autokary.
    Piotrze, masz rację. W związku z tym, że to forum czytane jest w UG w Cisnej wiem iż już podjęli działania mające doprowadzić do postawienia znaku drogowego. Piłeczka jest po stronie zarządu dróg.
    Z tego co słyszałam ograniczenia tonażu są dlatego, że właściciele drogi boją się o jej nawierzchnię. Przejazdy ciężarówek np. z drewnem bardzo szybko doprowadziłyby do zniszczenia asflatu.
    Ostatnio edytowane przez lucyna ; 09-08-2007 o 08:51

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Dziwne znaki drogowe ;)
    Przez buba w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 25
    Ostatni post / autor: 17-03-2014, 18:54
  2. Janusz Gołda, Znaki czasu
    Przez Marcin w dziale Bibliografia Bieszczadów
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 26-04-2010, 20:21

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •