Cytat Zamieszczone przez orsini Zobacz posta
[B]Mi bardziej przeszkadzaja rozwrzeszczane bachory, ktore tez zalatwiaja sie gdzie popadnie!i o ile nie jestem obrzydliwa na psie kupy to juz ludzkie i owszem, a ani bachory ani dorosli jakos nie maja zakazu wstepu do parku i toalet to ja tez nie widzialam, wiec potrzeby fizjologiczne zalatwiaja wszedzie.

1. Masz na myśli dzieci, jak rozumiem - to fakt krzyczą - ale taka ich natura, wiedza o przyrodzie i maniery - ale nie wszystkie. Dlaczego? To chyba kwestia rodziców raczej....podobnie jak to jest z właścicielami psów.
Póki co jest zakaz, więc trza by go respektować.
Wszak mnóstwo jest szlaków, gdzie z psem poganiać można.

2. A gdzie Ty załatwiasz potrzeby fizjologiczne? Walisz w reklamówkę i znosisz na dół?

Pozdrawiam