Prosze o pomoc.
Od lat chodze po gorach z piesami moimi - lecz z tego, co widze - juz chyba nie za bardzo moge, duzo zakazow sie porobilo, nie mozna nawet na smyczach
Prosze o pomoc w ustaleniu paru calodniowych wycieczek - w ciekawe miejsca - gdzie bede mogla zabrac psy ze soba.
Najbardziej zalamala mnie wiadomosc ze nawet do Sianek ze Znajdami nie moge isc Dla mnie to naprawde dramat, nie bede mogla polozyc sie pod lipa w Beniowej i glasiajac moje ukochane futrzaki myslec o cudach natury.
Nie chce zrezygnowac z wyjazdu, ale jakos mi tak skrzydla przycieto...
Pomozcie prosze.
Pierwszy moj wyjazd w Bieszczady byl w w 1976 roku- ta milosc trwa z malymi przerwami przez cale te lata. Zawsze staralam sie robic wszysstko zgodnie z przepisami- a teraz jakos juz sama nie wiem gdzie moge isc z tymi psami -powyżej dolnej granicy lasu nie moge isc - to gdzie ja mam z nimi chodzic ?