Strona 16 z 24 PierwszyPierwszy ... 6 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 239

Wątek: Bieszczady przestają być dzikie

  1. #151
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    Cytat:
    Napisał Barnaba Zobacz post
    Andrzeju! A co byś powiedział jak byś miał zostawić auto np w Lutowiskach, i dalej wozem, takim konnym? Wiadomo, różni ludzie, różne potrzeby. A dziurawa droga do Wołosatego .... jeśli wadzi, to chyba miejscowym tylko. Spieszy się Tobie gdzieś, że musisz pomykać z prędkością znaczną na tej trasie? Jak dla mnie, to byłoby lepiej, jechać 20 na godzinę, i podziwiać widoki. Po co się spieszyć? Dla lepszego wyobrażenia problemu tej drogi- jak i innych:

    trasa UG- Wołosate - 6km
    Przy prędkości 60km/h czas przejazdu to 6 minut, ta sama trasa
    przy prędkości 20km/h czas przejazdu 18 minut.

    I pytam, po co ludzie śmigają w Bieszczady wiele godzin, skoro nie mają nawet 12 minut czasu na podziwianie widoków?
    zgadzam się, Bieszczady to takie miejsce gdzie wszystko zwalnia. Może to dziwne, ale te dziurawe drogi dodają Bieszczadzkim kniejom tej dzikości; to jest ta namiastka w dzisiejszych wszędobylskich czasach. Nie ma to jak zaszyć się gdzieś pod lasem na niewielkim polu namiotowym, chłodzić brudne szlakiem stopy w strumyku. To jest to!

    Cytat Zamieszczone przez żubr Zobacz posta
    Tobie Barnabo dziurawa droga nie wadzi? To zapraszam do zamieszkania przy takowej...szybko zmienisz zdanie zapewniam Cię...
    O ileż przyjemniej podziwia się widoki nie musząc jednocześnie uważać by nie urwać koła.



    Dodawaj dzikości u siebie prostestując przeciwko remontom dróg...jeżeli miarą dzikości mają być dziury na drodze to ja dziękuję za taką "dzikość"... można ją znaleźć wszędzie nawet w parku w zatłoczonej metropolii...
    A co do samych Bieszczad to dawno przestały być dzikie ...
    Ciekawi mnie ile z tych piewców "dzikości" Bieszczad pakuje manatki i wprowadza się na stałe żyjąc i pracując w tych ukochanych dzikich Bieszczadach...
    barnaba, w bieszczadach juz nie ma co szukac... coraz wiecej tam i drog i ludzi nie z naszej bajki.. co widac dobitnie i na tym forum.. ale zapewniam cie ze jest jeszcze w polsce troche miejsc gdzie trzeba jechac 20 na godzine a widoki i klimat przytlaczaja ze wszech stron a nawet trzycyfrowo numerowane drogi nie maja wspomnienia asfaltu.. i to blizej od ciebie niz bieszczady.. na bieszczadach sie na szczescie swiat nie konczy.. niech sobie tam zrobia drugie zakopane i sie nim ciesza ze takie wygodne i zadbane, nam stamtad zostana chociaz mile wspomnienia sprzed lat a szczescia teraz poszukamy gdzie indziej...
    Ostatnio edytowane przez buba ; 08-07-2009 o 07:44
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  2. #152
    Bieszczadnik Awatar żubr
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    ustrzyki dolne
    Postów
    224

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    Cytat Zamieszczone przez buba Zobacz posta
    Cytat:
    Napisał Barnaba Zobacz post
    Andrzeju! A co byś powiedział jak byś miał zostawić auto np w Lutowiskach, i dalej wozem, takim konnym? Wiadomo, różni ludzie, różne potrzeby. A dziurawa droga do Wołosatego .... jeśli wadzi, to chyba miejscowym tylko. Spieszy się Tobie gdzieś, że musisz pomykać z prędkością znaczną na tej trasie? Jak dla mnie, to byłoby lepiej, jechać 20 na godzinę, i podziwiać widoki. Po co się spieszyć? Dla lepszego wyobrażenia problemu tej drogi- jak i innych:

    trasa UG- Wołosate - 6km
    Przy prędkości 60km/h czas przejazdu to 6 minut, ta sama trasa
    przy prędkości 20km/h czas przejazdu 18 minut.

    I pytam, po co ludzie śmigają w Bieszczady wiele godzin, skoro nie mają nawet 12 minut czasu na podziwianie widoków?
    zgadzam się, Bieszczady to takie miejsce gdzie wszystko zwalnia. Może to dziwne, ale te dziurawe drogi dodają Bieszczadzkim kniejom tej dzikości; to jest ta namiastka w dzisiejszych wszędobylskich czasach. Nie ma to jak zaszyć się gdzieś pod lasem na niewielkim polu namiotowym, chłodzić brudne szlakiem stopy w strumyku. To jest to!



    barnaba, w bieszczadach juz nie ma co szukac... coraz wiecej tam i drog i ludzi nie z naszej bajki.. co widac dobitnie i na tym forum.. ale zapewniam cie ze jest jeszcze w polsce troche miejsc gdzie trzeba jechac 20 na godzine a widoki i klimat przytlaczaja ze wszech stron a nawet trzycyfrowo numerowane drogi nie maja wspomnienia asfaltu.. i to blizej od ciebie niz bieszczady.. na bieszczadach sie na szczescie swiat nie konczy.. niech sobie tam zrobia drugie zakopane i sie nim ciesza ze takie wygodne i zadbane, nam stamtad zostana chociaz mile wspomnienia sprzed lat a szczescia teraz poszukamy gdzie indziej...
    Wstaw to w bieszczadzki dowcip bom o mało klawiatury poranną kawą nie zalał czytając te bzdury...

    Nie wiem jak Ty ale ja zdecydowanie wolę podziwiać widoczki zamiast zwracać uwagę by nie uszkodzić zawieszenia...a o ileż przyjemniej jest wypatrywać przez okno za widokiem góry, lasu czy innego dajmy na to dzikiego łazidła niż kolejną dziurą, którą trzeba ominąć by cało i szczęśliwie wrócić na własnych 4 kółkach... ....
    http://www.wrota-bieszczadow.pl/galeria/żubr - tam można powędrować...
    __________________________________________

  3. #153
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2006
    Postów
    1,823

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    Remonty dróg bieszczadzkich są nieuniknione. Samorządy, gdyby tylko miały dość środków, to by wyasfaltowały każdą drogę, wzdłuż których ciągnęły by się brukowe chodniki.

    Gdyby zależało to tylko od woli ludu, to sprawa również przesądzona, bo infrastruktury takowej chce znakomita większość, jakieś 75% turystów i 100% miejscowych.
    Jakaś tam grupka odwiedzających woli kiepski stan dróg.


    Wg mnie dziury w drodze wiele tej "dzikości" nie dodają Bieszczadom, gdy chcę poczuć namiastkę jakiejś dzikości, natury, to i tak z drogi schodzę.

    Dziury mają w moim mniemaniu jednak jeden niezaprzeczalny plus.
    W jakimś stopniu ograniczają ruch turystyczny.

    Wyobraźmy sobie na ten przykład piękną szosę między Stężnicą i Górzanką. Sam widywałem osoby, które zawracały widząc stan drogi, ba nawet ostrzegały mnie bym absolutnie tędy nie jechał. Jestem pewien, że obrzydziły też pomysł jazdy tą drogą wielu rozmówcom.
    Ale gdy będzie piękny asfalt, kilka mostków, to będzie autostrada Hoczew-Polańczyk bis.

    Dyskusję między turystami, a miejscowymi lub przemawiającymi w ich imieniu uważam za bezprzedmiotową, bo punkty widzenia są diametralnie różne.

    Pozdrawiam:)

  4. #154
    Bieszczadnik Awatar robines
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    dziura w Beskidzie Małym
    Postów
    441

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    Jak chcecie zobaczyć dziury w drogach to przyjedzcie w mój Beskid Mały i pojeździjcie lokalnymi duktami.Kto z was był ten wie jak to wygląda...Drogi w Bieszczadach są relatywnie bardzo dobre,oczywiscie nie wszystkie bo polska norma obowiązuje wszędzie,hihihi.
    Jedzmy gówna, przecież miliony much nie mogą się mylić.

  5. #155
    Bieszczadnik Awatar chris
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Kristiansand i ... ;)
    Postów
    870

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    no dziwne, jeździłem po Bieszczadach najrozmaitszymi autami, ostatnio używam "japończyków" tak zwanych, szosowych i terenowych, nigdy nie było problemu, chyba, że brak POP* , ale to błąd po mej stronie, nie błąd jakichś tam dziur.
    Stop malkontenctwu.
    *dla wyjaśnienia, POP to nie "Podstawowa Organizacja Partyjna", a brak "Podstawowej Obsługi Pojazdu" :)

  6. #156
    Botak Roku 2016 Awatar asia999
    Na forum od
    11.2008
    Rodem z
    jakieś 73 cm od Tarnicy ... w skali 1:1.000.000
    Postów
    1,686

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    ja Was bardzo proszę po raz kolejny - wytłumaczcie mi proszę co mają dziury w drogach do dzikości Bieszczadów???????????
    bo myślę i myślę i żadnego związku logicznego nie widzę. Może czegoś nie wiem, może niedźwiedzie na spółkę z bobrami budowały sobie dziurawe drogi albo łemkowie i bojkowie się w tym specjalizowali????
    dla mnie dziury w drodze są tak samo tożsame z dzikością jak przejażdżka na quadzie, długopis w kształcie ciupagi czy kowbojski kapelusz z ekologicznej skory... może więc kawałki dziurawego asfaltu możnaby sprzedawać dla miłośników tej formy dzikości na straganie w Solinie lub Polańczyku...a obok miska z błotem żeby można było sobie wymazać buty i zrobić zdjęcie...
    mnie się wydaje, że samochód, który co chwilę musi ryczeć silnikiem, żeby przejechać, rozwalone miski olejowe (czy coś tam jeszcze bo się nie znam), zryte kołami pobocza robią większą szkodę naookolnej przyrodzie niż samochód, który przemknie cichutko na tym samym biegu gładkim asfaltem.

    a dla wszystkich, którzy tęsknią za dzikoscią na drogach....dzikość na gładkiej drodze polbrukowej
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  7. #157
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,374

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    Cytat Zamieszczone przez asia999 Zobacz posta
    j
    a dla wszystkich, którzy tęsknią za dzikoscią na drogach....dzikość na gładkiej drodze polbrukowej
    Zdjęcie z Sopotu?
    A tak w temacie: dwa razy musiałem wzywać w Bieszczadach pogotowie (dziecko miało pecha), lekarz przyleciał śmigłowcem, bo droga była właśnie w złym stanie - osunęło się kilka kamieni z niezabezpieczonego zbocza, a droga lokalna, kto by się spieszył z usunięciem.. przez dwa lata. Dobrze że w pobliżu był telefon, taki na korbkę, ale sprawny. Nie muszę korzystać z telefonu codziennie, ale dobrze jak jest. Nie muszę dojechać w każdy kąt Bieszczadów, ale dobrze jak droga jest przejezdna, czasem może się przydać
    Długi

  8. #158
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    pytanie

    Cytat Zamieszczone przez asia999 Zobacz posta
    ja Was bardzo proszę po raz kolejny - wytłumaczcie mi proszę co mają dziury w drogach do dzikości Bieszczadów???????????
    odpowiedz

    Cytat Zamieszczone przez vm2301 Zobacz posta

    Dziury mają w moim mniemaniu jednak jeden niezaprzeczalny plus.
    W jakimś stopniu ograniczają ruch turystyczny.
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  9. #159
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2006
    Postów
    1,823

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    A dzikość jest wartością odwrotnie proporcjonalną do liczby turystów

  10. #160
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
    Z tą dzikością to oczywiście przesada,dzikość straciły dość dawno. chodząc po Bieszczadach juz kilkanaście lat widzę raczej pustki na szlakach i poza nimi...
    I to jest właśnie to Recon (powtórzę się pewnie, ale to przywilej wieku:D) - trza iść swoją drogą, nie szlakami, nie gościńcem dla stonki. Wówczas nagle znów zanurzymy się w tę samą zieloność, która nadal pokazuje pazury zmęczonym wędrowcom i, jak dawniej, robotnikom leśnym próbującym coś w niej pozyskać (co za śliczne słowo).
    A gościńce...ile to już razy w środku tzw sezonu widziałem wyludnione szlaki w Bieszczadach. A to nadmierny upał, a to za dużo deszczu. Jak tu dogodzić wybrednym mieszczuchom?:) Wówczas miło jest mówić dzieńdoberek napotkanym...raz na godzinę czy rzadziej:D Uwierzycie? Środeczek lipca i tylko dwoje ludzi na Haliczu i bezkresne niebo błękitne w samo południe. Tylko pod Tarnicą z 5-7 osób spotykamy i dziemy dalej sami do Wołosatego.

    Od roku łażę w wolnych chwilach po Sudetach. Niby zaludnienie ogromne, stopień industrializacji tych terenów też, a gdy się wejdzie w lasy Kaczaw, to nagle ma się wrażenie, że się błądzi gdzieś po beskidzkich zapustach. Poniemieckie krzyże, kapliczki, domy, porzucone wapienniki, łomy bazaltu, wszystko przypomina historię nieodległą, która jednak wydaje się nieco nierealna, jakby zmyślona. Bo 'dzikość' czyli zielsko ponad miarę, wrasta w ludzkie siedziby, zakrywa miejsca przez nich porzucone i trudno wtedy uwierzyć, że tu była wyższa ponoć kultura. Światy porzucone dla nagłej wędrówki. Jak przez wieki bywało.
    Wszystko jest tu i tam względne i przyjmuję ze spokojem zmiany, które innych oburzają lub smucą. Nauczyłem się odnajdywać miejsca, w których mogę być sam i bez przeszkód podglądać cietrzewie albo rozpalić maleńki ogień i zaprosić jakiegoś innego samotnika na chwilę gadki przy ogniu. A najlepiej łazi mi się z Czartem, bo zbiera na bosaka poziomki i jeżyny o świcie i mnie dokarmia:D Na wielkim Ćwilinie lub gdzieś tam dalej na wschód...i nie trzeba nic mówić nawet.

    Pozdrawiam,
    Derty
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Miała być Radziejowa, wyszły Bieszczady
    Przez MORF w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 31-05-2013, 04:05
  2. Dzikie spotkania
    Przez z lasu w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 83
    Ostatni post / autor: 05-05-2012, 00:22
  3. Bieszczady już nie są dzikie?
    Przez Krzysztof Franczak w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 141
    Ostatni post / autor: 11-07-2011, 10:42
  4. Dzikie Bieszczady, a co to?
    Przez Barnaba w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 98
    Ostatni post / autor: 15-03-2008, 21:29

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •