Myślę, że Bieszczady jeszcze długo nie będą atrakcyjne dla stonki turystycznej - przede wszystkim są dość rozległe, warszawiacy boją się tam jeździć bo nie ma tu deptaków i dróg wielopasmowych.
sora, z obserwacji, że tak powiem, uczestniczącej wynika, iż najwięcej tu rzeszowiaków, warszawiaków, poznaniaków i obywateli Trójmiasta
to samo dotyczy, nazwijmy to, nadziału ziemi
Pozdro.
Zakładki