Bardzo łatwo coś napisać. Sprawdzić trudniej, prawda?
QSQS pisze, że:
A minister jest odmiennego zdania:
Podreślę to co mogło umknąć Twojej uwadze: jedynie za zgodą zarządzającego tym terenem.ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 25 kwietnia 2005 r. w sprawie wyłączenia zastosowania niektórych przepisów ustawy - Prawo lotnicze do niektórych rodzajów statków powietrznych oraz określenia warunków i wymagań dotyczących używania tych statków
(Dz. U. z dnia 17 czerwca 2005 r.)
ZAŁĄCZNIK Nr 2 PARALOTNIE
[...]
Rozdział 5. Wykonywanie lotów
[...]
5.8. Dopuszcza się wykonywanie na paralotniach bez napędu startów, lotów i lądowań na terenach parków narodowych lub rezerwatów przyrody, jedynie za zgodą zarządzającego tym terenem.
Pisze. A nawet jest napisanePark nie musi zabraniać lotów nad obszarami chronionymi, nawet bez odpowiedniego wpisu w regulaminie parku loty byłyby dozwolone jedynie po wcześniejszym uzyskaniu zezwolenia. Punkt 11 regulaminu parku to tylko przypomnienie, że latać nie wolno.
I jeszcze jeden cytat, z regulaminu Bieszczadzkiego Pucharu Paralotniowego 2007:
Jeżeli powołuję się na nieaktualne przepisy lub są jakieś inne wytyczne, których nie znalazłem, to popraw mnie.Loty nad terenem BdPN powinny odbywać się w świetle aktualnych przepisów.
Przyjmuje się za fakt, że piloci zgłaszając się do udziału w BPP tym samym oświadczają, iż ich stan zdrowia pozwala na udział w tego typu zawodach oraz znają przepisy dotyczące lotów paralotniowych, zasad i przepisów dotyczących uprawiania paralotniarstwa w Bieszczadach.
W przeciwnym wypadku pilot ma obowiązek odstąpienia od startu.
Do Jabola: czy paralotniarze są szkodliwi czy nie, nie mnie oceniać.




Odpowiedz z cytatem
Zakładki