"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Wspaniałe zdjęcia! Jaki klimat! Szkoda że tak mało!
Dzieki Buba!
Pozdrawiam serdecznie.
Szlakiem MAGAZINOW
... tak to sie powinno nazywać.
Klimaty wschodnie jak zwykle niesamowite. Dzięki za zdjęcia
Jeszcze gdyby udało się dokonać selekcji.
Ale cóż !
Wybór to trudna sztuka, gdy każde zdjęcie nosi emocjonalny ładunek własnych przeżyć
Niestety, dla tych co nie zaznali tego , skutek jest taki że usnąłem
już w Libuchorze.
tak wogole - te zdjecia sa juz po znacznej selekcji!!!!
selekcja jest o tyle trudna ze kazdy dokonalby jej w inny sposob- jeden wyeliminowal wiecej magazinow, inny gor, kogo innego nie bawia stare auta i wozy z sianem
jakby co- tam nie tylko magaziny na tych zdjeciach jakby przejrzec dalej miniaturki i nawet troche gorek sie znajdzie!
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Dlugo to trwalo- to prawda, ale jakiejs selekcji zdjec udalo sie dokonac
Oprocz tego powstala tez relacja- przy okazji jakis porzadkow znalazl sie notesik z codziennymi notatkami z wyjazdu, wiec i cos udalo sie po latach opisac. Z racji na problem z wrzucaniem zdjec na forum (aby nie robic tego w trzydziestu postach ) wrzucam link:
http://jabolowaballada.blogspot.com/...dnie-2007.html
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Twoje spostrzeżenia są niesamowite żołdacy nie zdawali se spawy gdzie się znajdują. Imperium wysyła obywatela do miasta gdzie "miejscowi charakteryzowali, się dużą nieufnością z zamiłowaniem do ciemnych interesów i dziwnym akcentem" i gdzie to się dzieje?
Ano gdzieś "na piachach w pachnących sosnowych lasach" (wychowałem się na terenie "gdzie piasek, lasek za piaskiem znowu lasek" wiem jak intensywnie latem pachnie sosnowy bór. Buba zostałaś mistrzem słowa pisanego.
Dziękuję
Pozdrawiam
DUCHPRZESZŁOŚCI
Buba, dziękuję, że Ci że znowu mogę czytać i oglądać Twoje fantastyczne fotoreportaże. Nigdy w tych miejscach nie byłam i prawdopodobnie nie będę, ale to dzięki Tobie mogę trochę pomarzyć, przenieść się w piękne krajobrazy...
Buba zostałaś mistrzem słowa pisanego, jak to napisał Duch...
Przepraszam purystów językowych za to, że nie zwracam uwagi na ortografię ani polskie znaki. Gdyby nie edytor tekstu też bym miał kłopoty z ortografią i prawdopodobnie nie napisałbym ani jednego posta. Niestety jest to niezależne ode mnie.
Don Enrico nie uważam i nie będę uważał za głupola Ciebie, dla mnie jesteś ORTODOKSEM JĘZYKA POLSKIEGO.
Nadal jednak uważam że Buba jest mistrzem opisów, zwrotów. Ja miałbym problemy z takim sposobem pisania.
Ps.
Przepraszam za zaśmiecanie wątku.
Ostatnio edytowane przez DUCHPRZESZŁOŚCI ; 24-04-2015 o 10:57
Pozdrawiam
DUCHPRZESZŁOŚCI
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki