Co do wypraw w Bieszczady zimą... W tym roku czekam na nią z upragnieniem:) Dzieki wolnym dniom na świeta i sylwestra + kilka dni urlopiku bedzie można poszlajac sie troszku po górkach... A co jest dla mnie najwazniejsze w łazeniu zimą po Bieszczadach...? -Zacny towarzysz wedrówki...:)