Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 16 z 16

Wątek: Jutryna

  1. #11
    Kronikarz Roku 2010
    Awatar bertrand236
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Poznań
    Postów
    4,224

    Domyślnie Odp: Jutryna

    Cytat Zamieszczone przez buba Zobacz posta
    .... bo jak barnaba sympatyczny to jego tata tez taki byc musi ...

    To do zobaczenia
    bertrand236

  2. #12
    pintez
    Guest

    Domyślnie Odp: Jutryna

    to jest teraz teren niejakiego pana S. ktory prowadzi dosc duza,bo ogolnopolska firme z siedziba w Krosnie,wiecej szczogolow chyba nie potrzebne...:)czasem mozna zobaczyc jego samolot krazacy nad Solina:)
    generalnie nie prowadzi sie tam dzialan agroturystycznopodobnych,a szkoda,bo okolica piekna,po srodku odzielny dom z wielkim piecem do chleba,dalej przystan i stanica wopr:),kraza plotki,ze stoi tam jeszcze jedna hawira jakiejs osoby z showbiznesu:)

  3. #13
    Ekspert Roku 2008 Awatar Jabol
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Stamtąd
    Postów
    1,096

    Domyślnie Odp: Jutryna

    rzut oka z nieba na to miejsce. Chacjend jest tam wiecej niż z dwie. Pamietam czasy kiedy była tam tylko obszerna bacówka i trzy trójkatne domki na grzbiecie Jutryny...
    Mam nadzieję ze nie czujecie zawiści wobec właściciela, przeciez wszyscy deklarujecie że chcecie mieć domek na odludziu, prawda?
    ja osobiscie wolę żeby ktos miał kilkadziesiat hektarów i dwa domki niz żeby było na odwrót: klkadziesiat domków na dwóch hektarach
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    ...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył

  4. #14
    Bieszczadnik Awatar Marcin
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Zagórz
    Postów
    1,218

    Domyślnie Odp: Jutryna

    Data imprezy: 26 lipca 2008
    Lokalizacja: Bieszczady Jutryna
    Jest takie miejsce w Bieszczadach, gdzieś nad Jeziorem Solińskim gdzie co roku z ogromną radością zjeżdżają Partnerzy Firmy Cell Fast. Tym razem mieliśmy przyjemność organizować kolejną edycję imprezy pod hasłem „Szkolenie Bieszczadnika”.
    Do rywalizacji stanęło ponad 150 os., liczył się twardy charakter, sprawne oko i pogoda ducha, bo ta na zewnątrz była tego dnia iście bieszczadzka… Główną nagrodą (którą starym bieszczadzkim zwyczajem otrzymał Prezes) był „Dusioł”, którego w trakcie trwania imprezy wyrzeźbił jeden z „Zakapiorów” Bogumił Socha używając do tego jedynie piły motorowej i siekiery.
    Nie jest łatwo otrzymać Certyfikat Bieszczadnika zatem wszyscy bawili się do wieczora, który uświetnił występ znakomitego Marcina Dańca…
    http://www.krainawilka.pl/reportaze/...2008/cellfast/

    na stronce zdjęcia dla ciekawych...
    to z pewnością nie jest reklama
    nie pytam nawet: czy chcielibyście przeżyć podobną przygodę...?

  5. #15
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: Jutryna

    cóż- jacy ludzie, taka impreza...

  6. #16

    Domyślnie Odp: Jutryna

    Prawie jak na XI KIMB-ie ;-)

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •