Kalusz-jasinia

[75lowczy]

W piatek jedziemy na ukraine do miasta KALUSZ a pozniej chcemy sie dostac do JASINIA mam pytanie czym najszybciej dojechac i ile to jest km czy warto np.wziac taxi.Nadmienie ze w kalusz bedziemy na 7 rano w sobote .Z JASINIA WYCHODZIMY W Gorgany az do granicy slowackiej i dalej az do naszych bieszczad

[Basia Z.]

W piatek jedziemy na ukraine do miasta KALUSZ a pozniej chcemy sie dostac do JASINIA mam pytanie czym najszybciej dojechac i ile to jest km czy warto np.wziac taxi.Nadmienie ze w kalusz bedziemy na 7 rano w sobote .Z JASINIA WYCHODZIMY W Gorgany az do granicy slowackiej i dalej az do naszych bieszczad

Paleciłam już w innym wątku stronę z rozkładami jazdy na Ukrainie.

Nie jechałam akurat z Kałusza do Jasinii, ale z pewnością jeżdżą tam "marszrutki" czyli takie prywatne busy, bo wszędzie jeżdżą.
Nie są drogie.
Trochę się dziwię że jedziecie akurat przez Kałusz. Łatwiejszy dojazd do Jasinii jest ze Lwowa lub Iwanofrankowska (pociągiem).

Pozdrowienia

Basia

[75lowczy]

Basia a jak wyglada dojazd z lwowa.

[75lowczy]

MAm prosbe jak masz tel kom to przeslij mi nr na meila mam wiecej pytania .MOJ meil 75hubertus@interia.pl

[Basia Z.]

Basia a jak wyglada dojazd z lwowa.

Pociągiem, jeździ ich kilka na dobę - rozkłady jazdy na stronie, której adres podałam:

http://www.klub-karpacki.org/

Telefon komórkowy mam, ale mam bardzo mało czasu (jestem w pracy).

Wybacz - nie będę odwalać za Ciebie całej "roboty", poszukaj trochę.

Pozdrowienia

Basia

[dziabka1]

Łowczy, czy uważasz, że nazwy miejscowości się nie odmieniają? To nie język angielski, po ukraińsku tez się odmieniają. Taka maniera, jakiej używasz, jest strasznie denerwująca.
A jeżeli jedziecie autobusem, który ma przystanek końcowy w Kałuszu, to na pewno będziecie przejeżdżać przez Iwano-Frankiwsk. Bardziej wam się tam opłaca wysiąść i poszukać połączeń - są co chwila - i marszrutki do wynajęcia, i pociągi i autobusy.

[buba]

no faktycznie jakos nie po drodze do jasini ten kalusz..
chyba ze chcecie polazic po kaluszu- fajne miasteczko, takie troche jak zapomniane..zarosniete domy, wszedzie duzo zieleni. I fajny cmentarzyk jest..wyglada jak miniaturka lyczakowskiego we lwowie, duzo polskich nagrobkow, ladne rzezby i krolujacaca nad wszystkim winorosl, bluszcze i rudbekie!!!
a z kalusza to juz najblizej w gorgany do osmolody! chyba ze macie juz zaplanowana trase z jasini