znaczy nie maja wyboru i musza zarabiac na turystach bo inaczej "nie idzie" ?
znaczy nie maja wyboru i musza zarabiac na turystach bo inaczej "nie idzie" ?
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Moim zdaniem nie idzie. Gdzie pracują mieszkańcy Bieszczadów? W budżetówce, w lasach, w turystyce, w małych, rodzinnych firmach przeważnie zajmujących się handlem, troszeczkę w rolnictwie. Dużo osób żyje lub dorabia na przemycie. Jeszcze więcej osób wyjechało za chlebem. Takie wyjazdy niszczą rodziny, pojawiają się patologie. Wiesz ile zarabiają dziewczyny w Solinie pracując po 10-12 godz? 35-50 zł dziennie. To dużo. W tertaku kobiety zap... i zarabiają po 700 zł na rękę. To też Bieszczady. Czy tego chcemy czy nie.
Przesympatyczne Panie!
Wątek jest o obsuniętej drodze pomiędzy Polaną, a Czarną. I niech tak zostanie. Łatwiej się wtedy poruszać po forumie.Chcecie pogadać o drogach, czy o warunkach materialnych ludności żyjącej w Bieszczadzie, to znajdę Wam wątki gdzie możecie bronić swoich racji.
Pozdrawiam
bertrand236
No właśnie. Wracając do tematu, z wypowiedzi niektórych osób wnioskuję, aby wolałyby one zostawić tę drogę jak jest, obsuniętą. Inne drogi tak samo, zostawić dziurawe, nie remontować. Buba nie odpowiedziała na moje pytania:
W innym wątku:
Bertrand, ja Cię po prostu nie rozumiem.
[QUOTE=andrzej627;......
W innym wątku:
Bertrand ja Cię po prostu nie rozumiem
![]()
![]()
Nie Ty jeden. Ale nie przejmuj się, jako i ja się nie przejmuję.
Pozdrawiam
bertrand236
zatem odpowiadam- nie uwazam ze powinno sie likwidowac drogi, jak juz sa niech zostana. Nie uwazam ze dojazd do np. telesnicy jest fatalny- spokojnie da sie dojechac, trzeba tylko zdjac troche noge z gazu i czasem pokrecic kierownica- da sie, majac odrobine dobrej checi. Ja rowniez wole jezdzic starymi drogami bo maja dla mnie wiekszy klimat i rozne sportowe fury przyjezdzajacych snobow nie maja tam wstepu :) kazdy ma inna wizje swiata- a i tak bedzie jak bedzie- ludzie beda remontowac drogi, bieszczadzkie zimy je rozwalac i tyle :D
lucyna - z tymi placami w bieszczadach nie jest tak zle- w aptece mozna zarobic prawie 2 razy wiecej niz w moim wojewodztwie- pytalam z ciekawosci w baligrodzie, ustrzykach, lesku... i brakuje ludzi...
Ostatnio edytowane przez buba ; 20-10-2007 o 18:59
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Buba przeprowadzasz się w Bieszczady? Ale fajnie.![]()
Tak, oprócz przewodników u nas dobrze zarabiają też aptekarze. A co z resztą.
A jakie zarobki będą ho,ho. http://www.solina.swiat24.com/index.php. Ale tak poważnie może był ktoś ostatnio na drodze co się omskła.
Piękne jest to, co podoba się całkiem bezinteresownie.
Tak na poważnie to nieprędko będzie ta droga przejezdna.
Władze gminy zrobiły wprawdzie telekonferencję (chyba pierwsza tego typu zabawa w Bieszczadach ) no ale strony pozostały przy swoich stanowiskach. A to oznacza "nie ma pieniędzy" zobaczymy czy w budżecie na 2008 rok Gmina i ZDW zabezpieczą jakieś kwoty .
Dodatkowo zbliża się Euro2012 a to znaczy: wszystkie ręce na pokład i pieniądze też. Paradoksalnie wiele zależy od tego czy Arłamów otrzyma środki na budowę ośrodka przygotowań do Euro 2012.
Ludzie z Polany narazie jeżdżą stokówką ale czasem mozna natknąć się na Drewnianych Policjantów albo ..na ciężarówkę ładująca dłużycę. Dla Agroturystyki w Polanie , dla Chrewtu itp to niedobrze. Ja też obserwuję mniej turystów w Czarnej .A jako ,że Wójt mnie nie lubi przesadnie to pewnie nieprędko będzie zabiegal o naprawę ( jak to przeczyta)![]()
Jak czasem czytam o Planowanych aktualnie inwestycjach(teleśnica -Daszówka-Czarna) to lubię zajrzeć wstecz np do lat 90 i zobaczyć Strategię Rozwoju Powiatu lub gminy. Są tam czasem z imienia i nazwiska wymienieni "budowniczowie" wirtualnych inwestycji.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki