Liści coraz mniej. Dziś byłam na Caryńskiej. Jest przepięknie.
Liści coraz mniej. Dziś byłam na Caryńskiej. Jest przepięknie.
Ja też mam takie plany z tym, że ruszam już w niedziele. Jak już pisałem w ubiegłym roku o tej porze jesień dopiero na dobre się zaczynała a teraz powoli się już kończy.
Mimo wszystko na pewno będzie pięknie i gdzie niegdzie jeszcze kolorowo.
Byłam w Biesach niedawno, sprawdziłam - listków było jeszcze sporoi mam nadzieję, że tak zostanie, bo 18-tego znowu skoczę na południe. :)
A prognoza, jak to prognoza w 50% zawsze się sprawdza.
MP
Ostatnio edytowane przez astronom ; 10-10-2007 o 23:20
..stary Łupków dzisiaj tez kolorowy
W tej chwili w wyższych partiach Bieszczadów / jak się uczenie mawia/ liście juz opadły. Za to troche niżej można nacieszyć ciągle oczy. No i idąc przez las pod nogami pięknie szeleści. Pogoda dzis była cudowna, jak na tę porę roku bardzo ciepło. Jesli ktoś chce ogladać kolorowy las to może to zrobić, ale trzeba wybrać się np. na Pogórze Przemyskie np. do lasów w okolicy Birczy / na dodatek mozna grzybów nazbierać/.
Pozdrawiam
naive
Podobnie jak w Bieszczadach, tak i w Beskidzie Niskim rejony wyższe niż (na oko) 700 m n.p.m. są praktycznie pozbawione liści (góry wokół Bartnego). Niżej - cudowne kolory. Relacja świeża - jeszcze 4 godziny temu gnałem tamtędy na rowerze. Przełęcz Małastowska i okoliczne górki ciągle w pełni kolorów.
Jak ktoś ma za daleko na Pogórze Przemyskie to kolory w lasach pasma Brzanki właśnie dochodzą do maksimum możliwości. Zdjęcia z wczoraj można obejrzeć w dedykowanym albumie na mojej stronie.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki