O turystyce zrównoważonej założyłam osobny wątek. Jest on przydługachny więc nie chce mi się ani powielać informacji ale robić ściągi.
Konferencja goni konferencję, szkolenie goni szkolenie i co z tego wynika. Nic. Wybacz ale mnie interesuje los osób ze mną wspólpracujących, bieszczadzkiej przyrody i rozwój w określonym kierunku naszej turystyki. Los ludzi mieszkajacych w Bieszczadach zależy od nich samych i od polityków począwszy od samorządowców.
O czym chcę dyskutować? Konferencja będzie zwieńczeniem projektu realizowanego przez Dziką Przyrodę i Fundację Procarpatia. Efektem tego projektu jest przeszkolenie kilkunastu przewodników, w większości ludzi mających wykształcenie "przyrodnicze" i zapoznanie ich z bioróznorodnością Karpat Wschodnich (szkolenia były nader ciekawe), wydanie przewodnika Dzika przyroda i mapy atrakcji przyrodniczych na terenie przygranicznym polsko-ukraińskim, wytyczenie ścieżki przyrodniczej obok muzeum przyrodniczo-łowieckiego w Nowosiółkach, zapoznanie się z naukowcami-przyrodnikami z Ukrainy. O czym jeszcze? Przyglądnij wątek o jakości usług przewodnickiech. Większość osób, którzy będą na konferencji już się z nim zapoznało. Interesuje mnie też wspólna promocja Bieszczadów i zahamowanie rozwoju turystyki masowej.
Zakładki