Czy dziesięciu , a nawet dwudziestu ludzi idących z plecakami jeden za drugim na szlaku to "stonka" ???
Czytając niektóre posty , czy opisy pod zdjęciami ,odnoszę wrażenie ,że są "turyści z wielkimmmi plecakami marki..." zakwaterowani w zajazdach , którzy wyszli przed godziną z np.Siekierezady na szlak ( na Małe Jasło, bo dalej nie da rady") i spotykając po drodze dwudziestu utrudzonych sześciogodzinnym marszem piechurów mówią (albo sobie myślą )...... "popatrzcie idzie stonka , to jest stonka"-
Takie to jest małostkowe i Polskie zarazem.
Zakładki