Naprawde piękna relacja,bieszczady tez ,"wyrwały mi kawał serca",i to jakze juz dawno,muszę cię ostrzec ze ta ,"infekcja","",nie przechodzi nigdy!!!!
Tylko my,znad morza,mamy jeden problem,..ze jest tam tak daleko,(mieszkam ,po sasiedzku),i zazdroszcze formowiczm=om z południa ze maja blizej,i czesciej moga tam zagladac,no ale nadzieja jest ..oddano juz 500metrow atostrady a1zawsze,to wygodniej i szybciej
.Trzymaj sie tam w fabryce,i poprostu planuj juz następny wypad,łatwiej wówczas,a ja juz za pare dni,w pociąg i heja,nareszcie,ruszą dla mnie dni.pozd.




Odpowiedz z cytatem
Zakładki