Każdy je widział w Bieszczadach, ale mają to "coś" w sobie, że przy spotkaniach cieszą oko i nie mija się je obojętnie. W zimne i deszczowe Święto Konstytucji 3 Maja postanowiły mnie co chwila witać podczas samotnej wędrówki ze startem w Zatwarnicy. Takich ilości w ciągu jednego dnia nigdy nie widziałem. Niektóre proszące o sławę sfotografowałem.
DSC00043.jpgDSC00044.JPGDSC00045.JPGDSC00046.JPGDSC00047.JPG
Zakładki