Swoją drogą, niszczenie gniazd (czy siedlisk) zwierząt chronionych (a w tym ich spalenie) jest chyba karalne... Stwarzanie zagrożenia pożarowego w lesie, na granicy parku też. Ciekawe czy będziemy świadkami jakiegoś procesu sądowego... A może jesteśmy tylko utwierdzani w przekonaniu że łatwiej ukarać turystę za zejście ze szlaku, niż kogoś innego za spalenie chaty.





Zakładki