Dzizaz...Nawet kominek nie osmolony...
Co by nie płakać to ostatnimi czasy i tak za dużo złych ludzi sie tam kręciło...
Dzizaz...Nawet kominek nie osmolony...
Co by nie płakać to ostatnimi czasy i tak za dużo złych ludzi sie tam kręciło...
http://www.flickr.com/photos/bison86/
http://picasaweb.google.com/Bison86
Po drogach wedrować, zrobić co tylko sie da aż sie dopełni czas...
barnaba!!! a moze lepiej spalimy im tamta nowa?? jak wojna to wojna!!!
Ostatnio edytowane przez buba ; 05-11-2007 o 18:36
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Drogie Koleżanki i Koledzy forumowi. Żarty, żartami ale niepotrzebnie posuwacie się za daleko. Nie daj Boże ogienioszka kawałek dalej, to Was będą szarpać. Jeżeli wiecie kto spalił chatkę powiadomcie odpowiednie służby albo dajcie tym ludziom po ryju. Publiczne odgrażanie się spaleniem czegokolwiek nie ma naprawdę sensu. Jeszcze raz powtarzam chcecie podzielić się emocjami są emalie , gg, PW itp.
Pozdrawiam
bertrand236
Pociechą jest, że popielice nie upiekły się, a miały szansę gdzieś zwiać.
Smutno wygląda ten kominek. jak jakiś ołtarzyk
A może wstawić tam, zgodnie z nowomodą jakiś krzyż, to przynajmniej kominka nie ruszą ?
Czyli szopka wielka z spaleniem na to wychodzi, to wg mnie sprawy sa usprawiedliwieni. TO koniec wspanialych imprez dla technikum lesnego z leska ha ha ha ha ha hiihihihihoihasd;fhnsaksjfhsiewerwrwefasd hiiii hhahaaahahah ha
Strażnik ....
znaczy sie mam se z Bubą założyć własne forum i zblokować IP pokoju obok tak? Forum, to forum, a jak kto nie wie to cytuję Wikipedię:
Forum dyskusyjne - jest przeniesioną do struktury stron WWW formą grup dyskusyjnych, która służy do wymiany informacji i poglądów między osobami o podobnych zainteresowaniach przy użyciu przeglądarki internetowej.
Buba, ja proponuję zaprowadzić tam stonkę, nadleśniczy sie ugryzie (sama wiesz gdzie) i jeśli stonka budy nie rozniesie, będzie musiał sam spalić co niedawno budował. Nasampierw będę się raczył nocy pare ciszą spokojem, i dostatkiem naciętego drewna.
Co do krzyża.... sam nie wiem czy w tym miejscu bylby to symbol nadziei, czy beznadziei. Może lepiej POMNIK LUDZKIEJ GłUPOTY? Najlepiej by było w formie odlanego z żeliwa psa, w domyśle ogrodnika, co sam nie zeżre a innym nie da.
Michał, nie wiesz co mówisz, 3 lata dzień w dzień próbowano nauczyć mnie palić i się nie dało. prędzej bym sobie wąsa zajął ogniem niż coś z tego by było. A przecież nie chcemy mej krzywdy...
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
no masz racje- palic nie ma sensu- widzisz jak mnie latwo przekonac?? trzeba sie najpierw samemu nacieszyc nowa chata (wierze ze co niektorym sie to uda :)) ) a jak sie znudzi ustawic w dolinie tabliczki : " darmowa chata komfortowa, opis dojscia... zapraszamy!". mozna sie tez zajac promocja na necie
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
No to po kolei
Niewiele sie dowiedzialem bo tam nie bylem. Ludzie z nadlesnictwa nie powiedzieli nic nowego...Barnaba - moje podejrzenia chyba trafne byly.
Klopsik - jesli chcesz spalic moj dom to tak jak bertrand pisze daj znac na PW
Browar - Dudka pogrzeb byl w sobote. Umarl najprawdopodobniej przez jakiegos dymanego kierowce. Jak Polonina. Szybka smierc. Nioslem jego trumne. Zamana nadal w bieszczadzie. Na pogrzebie w skorzanych spodniach przeklinal los. Podczas mszy w Dwerniku pod kosciolem przejechalo ze 12 burczacych qadow. Idzie nowe
Odbudowac?
A moze wylamac klodke do tej chatki wiecie gdzie?:]
Pozdrawiam wszystkich(poza klopsikiem)
Hej:)
Przykre to wszystko. Emocje Buby mogę pojąć. Sam kiedyś czułem nieznośną rządzę odwetu, gdy widziałem, jak zniszczono moje ulubione miejsca w Gorcach. Nie ścinajcie Panowie Buby ani Barnaby i innych, reagujących mocno. I tak tylko tyle mogą zrobić. Odreagować jakoś, bo strata jest wielka.
Nawiasem mówiąc - ci, którzy zarządzili ten udawany pożar są ludźmi zwyczajnie pozbawionymi wyobraźni. Nawet przez sekundę nie przyszło im na myśl, że takie schrony są składnikiem pewnej kultury w środowisku turystycznym, a dwa, nikt nie policzy, ilu ludziom uratowały tyłek. Dla mnie chatki były namiastką dawnych schronów karpackich stawianych z zapałem przez PTT i inne instytucje. Kiedyś nikomu nie przyszłoby do głowy je niszczyć, bo to by było jak obrzynanie własnej ręki. Kiedyś może ci, którzy palą tak łatwo, na ruinie tej chatki zamarzną - nie życzę im tego lecz niech pamiętają - to tak może być;>
Kiedyś za celowe niszczenie koleby w górach było się sekowanym w środowisku ludzi gór. Bo palacze chatek nie są już ludźmi gór, nawet jeśli w górach mieszkają. Są wtrętem, obcym ciałem. Są WROGAMI LUDZI...
Pozdrawiam Użytkowników Chatek
Derty
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki