Nie ma co, też mnie to mocno zaskoczyło -aż musiałam sprawdzić czy to ta sama relacja, którą w napięciu czytałam kilka dni temu .. czy czasem to mi wątki się nie pomyliły. Nie tak dawno jak spałam w namiocie gdzieś w górach na szczycie i wiał silny wiatr i różne jego dźwięki (i telepoczącego namiotu) powodowały, że wydawało mi się, że ktoś tutaj krąży, nadchodzi, słyszałam "kroki" zapadające się w śniegu. Ale nierealnym było by ktoś tam chodził w środku nocy (także w dzień) więc faktycznie różnie to bywa :) :)
Zakładki