Strona 22 z 23 PierwszyPierwszy ... 12 15 16 17 18 19 20 21 22 23 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 226

Wątek: Chaszczem się sztachnąć! ( czyli Bazyla głodne kawałki suto omaszczone cytatami )

  1. #211
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,213

    Domyślnie Odp: Chaszczem się sztachnąć! ( czyli Bazyla głodne kawałki suto omaszczone cytatami

    Cytat Zamieszczone przez Browar Zobacz posta
    Lasy Janowskie są fajowe. Uwielbiam rez. Imielty Ług wiosną, kipi od ptaków. Trzebenszy nie znam ale Bukowa jest świetną rzeką.
    A Sołokija też fajna, plątałem się nad nią w okolicy Rudy Żurawieckiej i Korni. Ten Twój kawałek to z przed Rudy?
    Ja dzięki opcji chaszczingu rzecznego dopiero poznaję Lasy Janowskie i bardzo mi się spodobały. Bukową jako największą w okolicy zostawiłem na później i czeka w kolejce. Teraz przeczekuję sezon ale jesienią jeśli stan wody pozwoli znów ruszę w teren.
    Sołokiją spływałem od młyna w Rudzie Żurawieckiej do Teniatysk. Było jeszcze przed sezonem i szlak wodny nieprzetarty więc było super! Spływałem jeszcze Tanwią od Narola do niemalże Rebizantów - tam były takie wodne skocznie betonowe :) i Rakową, która okazała się jak dla mnie najpiękniejsza.

    - - - Updated - - -

    Cytat Zamieszczone przez sir Bazyl Zobacz posta
    ..Udałem się w Lasy Janowskie nad rzeczkę Trzebensz, która jest dopływem rzeki Białej wpadającej do Bukowicy, która jest już bezpośrednim dopływem Sanu.
    Oczywiście powinno być: wpadającej do Bukowej (nawet pisząc o wodzie w głowie mi pagóry :))
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  2. #212
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,213

    Domyślnie Odp: Chaszczem się sztachnąć! ( czyli Bazyla głodne kawałki suto omaszczone cytatami

    Wiosną roku ubiegłego napisałem wstęp do kolejnej relacji ale życie walnęło mnie obuchem i do tej pory nie mogę do siebie dojść. Moja Mama śmiertelnie zachorowała i przez rok walczyliśmy o każdy kolejny dzień jej życia. Były remisje i fale radości i optymizmu, po czym następowały dni przeraźliwie mroczne, gdzie szanse przeżycia spadały do zera. Mama była niezwykle mocna i waleczna, nie poddawała się bardzo długo, wytrzymywała tą makabryczną sinusoidę dzielnie, lecz w czerwcu bieżącego roku tą nierówną walkę przegraliśmy. Mama była nie tylko najwspanialszą Mamą ale też przyjacielem, z którym mogłem porozmawiać o wszystkim, o sprawach osobistych jak i ogólnych takich jak literatura, film, turystyka, polityka itd. Zawsze mnie wspierała i w sposób niezwykle delikatny, z wyczuciem próbowała otworzyć mi oczy na niektóre sprawy.
    Bardzo mi Ciebie brakuje Mamo!
    Piszę to i się mazgaję, i wiem, że po tym ciężkim wstępie dalsza część będzie budziła spory rozdźwięk, ale wydaje mi się, że mimo chęci zmienienia treści relacji przy jej przepisywaniu na mniej rozrywkową, nie powinienem tego robić lecz właśnie powinienem zostawić wszystko tak jak było oryginalnie napisane.
    Pora więc zdmuchnąć grubą warstwę kurzu z kajetu, naoliwić przeguby w dłoniach i rozćwiczyć stawy w palcach.
    Zapraszam do lektury.
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  3. #213
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,213

    Domyślnie Odp: Chaszczem się sztachnąć! ( czyli Bazyla głodne kawałki suto omaszczone cytatami

    Po parówce szwedzkiej i wystrychnięciu na dudka miałem skrobnąć ostatnią część wodnego tryptyku bieszczadzkiego ale poniosło mnie w inne klimaty. Czyli o lataniu będzie.
    Zatem nie przedłużając, Madame, Monsieur, zapraszam do lektury:

    „Patrzcie jak się lata
    Gdy dupsko jest wolne od bata
    Patrzcie jak się lata
    Kiedy stać cię na
    Kolorowy odlot nad Bieszczadem*
    Albo tylko szary i byle gdzie...”
    **

    Zanim jednak zacznę, chciałbym czytających przeprosić za początkowe wersy tekstu, w których może zaroić się od wulgaryzmów.
    Generalnie trzymam japę na kłódkę ale czasem coś z kącika ust się uleje…
    Decyzję o skoku do tego basenu uryny podejmujecie na własną odpowiedzialność więc ten śmiały krok najlepiej skonsultować z farmaceutą, proboszczem i dzielnicowym!
    Bazyl


    ---------------------------------------------------------
    *w oryginale w miejsce Bieszczadem jest Paragwaj
    **Lech Janerka „Paragwaj” ( link )
    Ostatnio edytowane przez sir Bazyl ; 24-08-2025 o 14:02
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  4. #214
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,213

    Domyślnie Odp: Chaszczem się sztachnąć! ( czyli Bazyla głodne kawałki suto omaszczone cytatami

    „Na podniebnym szlaku koni,
    Falujących morskich traw, każdy pragnie mieć marzenie,
    Czemu nie?”
    *

    W środku zimy zamarzył mi się biały rower

    „Biały rower bardzo chciałbym mieć
    Cały biały i opony też
    Takie cudo może podbić świat
    Biały rower i pedały dwa”
    **

    I od razu było pod górę - w promocji były tylko czarne. Po krótkiej rozkminie doszedłem do wniosku, że do mojej zbiesiałej osobowości, gdyż
    „Jestem diabłem, co się zowie i z wiedźmami jestem w zmowie,
    Nieźle bawię się!”
    *
    bardziej jednak będzie pasował czarny. No to kupiłem czarny. Przez internet. Termin dostawy 5-7 dni. Minął dzień piąty – nic, dzień szósty – nic, dzień siódmy – telefon od kuriera, że ma przesyłkę od tej firmy dla mnie i kiedy będę w domu, żeby mógł dostarczyć. No to się umówiliśmy na którąś tam godzinę i w końcu dzwoni, że już jest, to ja z dobroci serca informuję, że już lecę otworzyć szlaban, żeby mógł podjechać i nie targać tej paki od ulicy wzdłuż całego bloku. A on do mnie, że jak już idę to prosi żebym podszedł kawałek dalej bo doręcza paczki w sklepie obok. No dobra – jakoś dotargam, trochę zeźlony pomyślałem. Mimo wszystko obśliniony z radości podbiegam i melduję: ja po odbiór przesyłki! Proszę – i wręcza mi paczkę wielkości pudełka na buty. He, he, żartowniś – mało nie zemdlałem. Panie kochany, duży rower, koła 29 cali, rama, kierownica i dwa pedały i mam uwierzyć, że to wszystko w tym małym puzderku?
    - Czy pan Bazyl?
    - Ano.
    - Czy przesyłka miała być z firmy X?
    - Miała.
    - Innej nie mam dla Pana. Przyjmuje Pan?
    Wziąłem to coś do ręki i nie dość, że małe to jeszcze jakby nic nie waży! Ożeż, kuźwa, ja pitolę!
    Z błyskawicami w oczach warknąłem do niewinnego przecież kuriera:
    - Apage Satanas!
    - Albo nie – dawaj!
    Pokwitowałem i słaniając się na miękkich kolanach, z pudełkiem pod pachą, jakoś dowlokłem się z powrotem do mieszkania.


    ------------------------------------------------------
    *Formacja Nieżywych Schabuff "Baboki" ( link )
    **Korba "Biały rower" ( link )
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  5. #215
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,213

    Domyślnie Odp: Chaszczem się sztachnąć! ( czyli Bazyla głodne kawałki suto omaszczone cytatami

    W domu, trzęsącymi się rękami nalałem sobie najpierw szklaneczkę szkockiej na ochłonięcie. Jaki James Bond, taka i szkocka. Moja nie była osiemnastoletnia i nazywała się kranówka. Pewnie nawet lepiej, że nie była wiekowa gdyż dawka emocji była na tyle wystarczająca by porcelana la’szalet mogła czuć się zagrożona!
    Z szuflady na sztućce wydobyłem najostrzejszy nóż
    „Na pewno masz mi za złe
    Że ten właśnie wziąłem nóż
    Na pewno masz mi za złe
    Że ten właśnie wziąłem nóż
    Wiem nóż ten był do chleba, oni zaraz wezmą mnie”
    *
    najpewniej do szpitalnego psychiatryka dla nerwów ukojenia.
    Niczym Wołodyjowski Bohuna, w mig rozpłatałem pudełko i zajrzałem do środka a tam… o takie syny! Żeby was tak… i tak… i jeszcze raz tak!
    „...nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić takich synów** postępowanie.” ***

    _________________________________________
    *Breakout „Oni zaraz przyjdą tu” ( wersja Homo Twist: link )
    **w oryginale w miejsce „takich synów” jest „pańskie”
    ***Kapitan Wagner do oberleutnanta von Nogay’a w fimie C.K. Dezerterzy ( link )
    Ostatnio edytowane przez sir Bazyl ; 24-08-2025 o 15:32
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  6. #216
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,213

    Domyślnie Odp: Chaszczem się sztachnąć! ( czyli Bazyla głodne kawałki suto omaszczone cytatami

    Piórkowa waga pudełka sugerowała, że wypełnione jest po brzegi … powietrzem. Ale nie, jednak jakieś materialne wypełnienie! W środku kask, mitenki i słuchawki bluetooth. Niby zawsze to lepsze niż nic ale taki zestaw zamiast roweru to raczej średni interes!
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  7. #217
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,213

    Domyślnie Odp: Chaszczem się sztachnąć! ( czyli Bazyla głodne kawałki suto omaszczone cytatami

    Trochę takie kukułcze jajo, podpisałem że odebrałem ale nie to co zamawiałem i przecież widziały gały co brały. Ale się wkopałem z tym odbiorem. I co teraz zrobić z tą śmierdzącą sprawą?

    „Ohyda! A jak się wyda to co?
    Będziemy pisać do M.O.!
    O!”
    *

    O, i zgnijecie w lochach!
    Takiego maila wam wysmaruję, że pożałujecie, że matka ziemia was na świat przygarnęła a uszy będą was ze wstydu piekły do końca waszych dni!
    Odpaliłem pocztę i przeglądam wiadomości w celu odnalezienia adresu. Hmmm, przeglądam i tak trochę jakby rumieniec wstydu oblał moje lica.
    Cierpię na drobną przypadłość – często zapominam o istnieniu internetowej poczty. Złośliwi znajomi twierdzą, że na pocztę zaglądam w co trzeci czwartek każdego miesiąca. Coś w tym jest :) Tak było i tym razem. Okazało się, że kilka dni wcześniej dostałem od firmy sprzedającej wiadomość, iż z powodu braków magazynowych otrzymam rower z tygodniowym opóźnieniem i w ramach przeprosin przesyłają mi kask, rękawiczki i słuchawki.
    Yhy, yhy, yhy...no to pardonsik...troszkę się zagalopowałem, wybaczcie o drodzy sprzedawcy i przyjmijcie moje przeprosiny jako i ja przyjmuję Wasze w otrzymanej paczce! :)


    ___________________________________________
    *Lady Pank „A to ohyda” ( link )
    Ostatnio edytowane przez sir Bazyl ; 24-08-2025 o 17:18
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  8. #218
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,213

    Domyślnie Odp: Chaszczem się sztachnąć! ( czyli Bazyla głodne kawałki suto omaszczone cytatami

    To tyle by było tego wstępu i na razie będzie techniczna przerwa gdyż czeka mnie urlop i muszę się nań przygotować. Ale mam dla czytających te moje wynaturzenia niespodziankę. Postanowiłem trochę posprzątać komputer (i stwierdzam, że tego nie da się zrobić!) i odnalazłem zarchiwizowane po wymianie telefonu nagrania, o których całkiem zapomniałem. Nagrania są z 30 marca 2024 r. i powstały jako odpowiedź na zamieszczane ówcześnie na forum przez Henia, paskudne jak na tą porę zdjęcia białych Bieszczadów zamiast tchnących optymizmem, wesołych, wiosennych. Zatem pierwszy odcinek z serdecznymi pozdrowieniami dla Henia!:
    Pitolowieść bieszczadzka cz. 1:

    Pitolowieść jest siedmioodcinkowa więc może Was nie zanudzę.
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  9. #219
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,213

    Domyślnie Odp: Chaszczem się sztachnąć! ( czyli Bazyla głodne kawałki suto omaszczone cytatami

    Pitolowieść bieszczadzka cz. 2 (o cudnych widokach):
    Ostatnio edytowane przez sir Bazyl ; 24-08-2025 o 22:11
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  10. #220
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,213

    Domyślnie Odp: Chaszczem się sztachnąć! ( czyli Bazyla głodne kawałki suto omaszczone cytatami

    Pitolowieść bieszczadzka cz. 3 (o kwiatkach, tygrysie i portek ściąganiu):
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. klasyka czyli TOP TEN
    Przez don Enrico w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 24
    Ostatni post / autor: 16-01-2013, 22:32
  2. Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 16-01-2010, 10:23
  3. Odpowiedzi: 65
    Ostatni post / autor: 22-11-2007, 15:53
  4. TERAZ JA, TERAZ JA!!! czyli moje szllajanie się po Biesach!
    Przez Barnaba w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 42
    Ostatni post / autor: 09-05-2006, 12:58
  5. Odpowiedzi: 38
    Ostatni post / autor: 13-06-2005, 10:07

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •