Pokaż wyniki od 1 do 10 z 226

Wątek: Chaszczem się sztachnąć! ( czyli Bazyla głodne kawałki suto omaszczone cytatami )

Mieszany widok

  1. #1
    Forumowicz Roku 2015
    Debiutant Roku 2013
    Awatar Jimi
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Rzesza
    Postów
    1,439

    Domyślnie Odp: Chaszczem się sztachnąć! ( czyli Bazyla głodne kawałki suto omaszczone cytatami

    >>Głos wewnętrzny na to: „ Po cóż ci, kochanie wiedzieć, że do lasu idę spać, dłużej tu nie mogę siedzieć, na mnie czeka leśna brać”
    -ah i tu się rozmarzyłam i po czym zaczęłam szukać swego kompasu ale zorientowałam się że codzień go noszę w "torebce". pobudki o 4 nad ranem by zdążyć na autobus do Leska -skąd ja to znam :}}

    "dopóki sił, będę szedł, będę biegł, nie dam się!”
    -swego czasu te słowa Steda były dla mnie myślą przewodnią i od nich wszystko się zaczęło :)

    "Zimna, krystalicznie czysta woda przemyka pomiędzy palcami, i twarz obmyta, i szyja, i ...a niech tam, zaszaleję, tors nawet."
    -czytając relację przypomniało mi się moje najpiękniejsze wędrowanie w minionym roku (czyli samej zupełnie na wariata w zupełnie nieznane strony z namiotem wedle zasady "witaj przygodo!") czyli wigilia świętojańska idąc na lackową z krynicy i kąpiel w zimnym potoku w upalny dzień.

    "(...) pocisk otarł się o koszulę na mojej klacie (...)"
    -opis sceny genialny :D

    " kadr z filmu Wolna Sobota z wypowiedzią Gawełka: „To mówię Panu, u nas w Bieszczadach to żmije bardziej potrzebne...niż turyści. To mówię Panu wprost!"
    -tak się składa że mam film właśnie nastawiony do oglądania i miałam to czynić jeno relacja Bazyla mnie wciągnęła.

    "Starym, indiańskim zwyczajem, za pomocą kostki rozpałki do grilla roznieciłem ogień"
    - oldshatterhand nie wymyśliłby tego lepiej :D

    "na wszelki wypadek zacząłem śpiewać"
    -też mi się to dość często zdarza hihihi gdy adrenalinka się podnosi. zwierzaczki widocznie nie są fanami Grechuty ("tyle było dni...") a może po prostu mają lepszy słuch muzyczny :}}}

    zabierz mnie kiedyś ze sobą na takie chaszczowanko hihi propozycja niedoodrzucenia bo rzadko kiedy decyduję sie z kimś iść w góry, zazwyczaj odmawiam -albo inaczej -mało znam takich konkretnych wędrowniczków

    "miejscowemu czarownikowi-prorokowi przeobrażonemu na daną chwilę w batmana"
    -właśnie zdałam sobie sprawę że batmany to zwierzęta których się najbardziej boję :))

    "erogenne strefy rzeszowskiej aglomeracji"
    -zawsze nazywam to "duży pomnik" i każdy się śmieje, może niechcąc używać brzydkich słów, zacznę nazywać go po prostu erogennym

    Widzę nowy podpis w stopce -genialne! :D
    "Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.

  2. #2
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,213

    Domyślnie Odp: Chaszczem się sztachnąć! ( czyli Bazyla głodne kawałki suto omaszczone cytatami

    Jimi - bardzo się cieszę, że spodobała Ci się moja relacja i serdecznie dziękuję za wspaniały, osobisty a mnie wręcz uskrzydlający (a jakże!) komentarz.
    Cytat Zamieszczone przez długi Zobacz posta
    (...)
    Oj Bazyl, liczysz że jakaś nadobna forumowiczka ruszy z masażem Twoich obolałych.... no tego coś potłukł i leżąc, będziesz stukał w klawiaturę?
    (...)
    Długi, faktycznie nie ma co liczyć na pomoc, bezlitosne są te forumowiczki, tylko by w chaszcze zaciągały :
    Cytat Zamieszczone przez Jimi Zobacz posta
    (...)
    zabierz mnie kiedyś ze sobą na takie chaszczowanko hihi (...)
    Cytat Zamieszczone przez Pierogowy Zobacz posta
    ...
    a że oszczędzamy- więc hamaczek jednoosobowy...oczka plus mięśnie plus to niebańskie stworzenie ...to za dużo ! ;-)
    No i kurka, muszę kupić dwuosobowy
    PS
    Na poważnie - z przyjemnością powędruję z Tobą, kwiecień miesiącem chaszczowania - może być?
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. klasyka czyli TOP TEN
    Przez don Enrico w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 24
    Ostatni post / autor: 16-01-2013, 22:32
  2. Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 16-01-2010, 10:23
  3. Odpowiedzi: 65
    Ostatni post / autor: 22-11-2007, 15:53
  4. TERAZ JA, TERAZ JA!!! czyli moje szllajanie się po Biesach!
    Przez Barnaba w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 42
    Ostatni post / autor: 09-05-2006, 12:58
  5. Odpowiedzi: 38
    Ostatni post / autor: 13-06-2005, 10:07

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •