Pitolowieść bieszczadzka cz. 4:
Pitolowieść bieszczadzka cz. 4:
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
Pitolowieść bieszczadzka cz. 5:
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
Pitolowieść bieszczadzka cz. 6:
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
Pitolowieść bieszczadzka cz. 7:
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
Kiedy za oknem jesienny już deszcz, dobrze posiedzieć przy Bazylu na wiosennej skarpie
Bazyl w wersji pisanej suto omaszczony cytatami i Bazyl w wersji mówionej lekuchno wzmocniony jednym puszkowym - tak samo dobry!![]()
Gwoli ścisłości - puszkowe były dwaDziękuję Asiu za miłe słowa! Cieszy mnie, że jeszcze ktoś tu zagląda - będę zatem kontynuował opowieść. Proszę tylko o dłuższą chwilę cierpliwości gdyż wdepnąłem w remont pokoju i nie mogę się z tego bagna wykaraskać. Masakra w całym mieszkaniu i ślamazarzy się strasznie - widać fachman ze mnie co się zowie!
![]()
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
Aktualnie 2 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 2 gości)
Zakładki