e byłem tam na tym końskim szalecie w zeszłym roku. Wtedy to nie było tak obesrane. Sam nie wiem... wtedy to mnie sie wydawało że to przyczajka dla pograniczników.
e byłem tam na tym końskim szalecie w zeszłym roku. Wtedy to nie było tak obesrane. Sam nie wiem... wtedy to mnie sie wydawało że to przyczajka dla pograniczników.
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki