Jak napisałem, to był mój raz pierwszy i jak to za pierwszym razem bywa wszystko odbyło się spontanicznie i jakoś tak szybko, że i zbyt dużo ze spędzonej nocy nie pamiętam gdyż jak już usnąłem to w błogim stanie przespałem do samego rana, ale po przebudzeniu towarzyszyło mi uczucie odprężenia i zadowolenia. Zdecydowanie więc skłaniam się ku opinii Browara, który jako koneser, po dwóch dziesiątkach lat doświadczeń nadal czerpie wiele przyjemności z tak spędzanych nocy. Trzykropkij i Derty pewnikiem spali na brzuchu
i pewnie stąd ich nieprzychylne zdanie w temacie spoczynku w zwisie.




Odpowiedz z cytatem
Zakładki