Z racji tego że piekli mnie niesamowicie kasowanie postów wedle Piotra oftopowych, wedle mnie wnoszących swoje pięć groszy do rozmowy, bardziej lub mniej na temat... (forum traktuję jako internetową rozmowę na dany temat)... mam propozycję. Aby nadać prawa moderatorskie (bardziej lub mniej ograniczone) zalożycielom wątków. Tak aby oni sami mogli decydować o tym co jak by nie było w ich wątkach się dzieje. Jeśli jakaś kwestia jest zwkłym sporem- niech by sobie wątki zostały, jeśli dyskusja przybrała by formę spierania się kto ma bardziej niebieskie niebo za oknem (czy inne tego typu kwestie)- wypad do offtop.

Dobrze że wiele wątków przychodzi do mnie w formie maili, bo wiele postów bym przegapił. Z drugiej strony jak kto nie chce, może dodać choćby mnie do listy ignorowanych i zapomnieć o moim (czy innych także) istnieniu na forum.

Co Wy na to?