Strona 3 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 98

Wątek: Noclegi - jakość usług, ceny, kategoryzacja

Mieszany widok

  1. #1
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2006
    Postów
    46

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna sznsą czy zagrożeniem?

    Myślę Basiu że jak zostaniesz dyrektorem BPN to i basen powstanie i klub bilardowy i Bóg wie co jeszcze wracając do cen pisałem już na ten temat zapraszam Cię pomieszkaj rok w Biesach a zmienisz zdanie co do cen noclegów jedzenia itp.My nie mamy wszystkiego pod nosem do najbliższego miasta 50 km ceny też jakby wyższe wszystkich artykułów , zima nie taka jak w mieście przeżyć ją trzeba jeżeli szukasz spokoju to właśnie zimą go znajdziesz a za 15 złotych to na sianku można się przespać i nie porównuj Limanowej do Ustrzyk Wołosatego czy też Wetliny raczej porównaj do Zakopca bądż Karpacza i gdzie wtedy będzie taniej ?

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna sznsą czy zagrożeniem?

    Cytat Zamieszczone przez Forest Zobacz posta
    Myślę Basiu że jak zostaniesz dyrektorem BPN to i basen powstanie i klub bilardowy i Bóg wie co jeszcze
    Ja już pisałam że mi nie jest to wcale do szczęścia potrzebne, ale widzę jakie są zainteresowania większości turystów.

    Patrzę na to jednocześnie jako mieszkaniec okolic odległych od Bieszczadów jak i jako przewodnik z uprawnieniami na Bieszczady.

    Mając do prowadzenia w Bieszczady przeciętną grupę, taką co to na góry spojrzy tylko z autokaru, a najwyżej wyjdzie na 2-3 godzinny spacer to wycieczkę zaplanowałabym tak:

    1. Noclegi gdzieś w rejonie Soliny lub Myczkowiec, gdzie ośrodków jest więcej i jest ich większy wybór.
    2. Wyjazd autokarem w wysoką część Bieszczadów, 2-3 godzinny spacer na jedną ze ścieżek przyrodniczych, aby pokazać przyrodę, bo to jest to co w Bieszczadach jest na prawdę jednorazowe i unikalne.
    3. Obiad w rejonie Ustrzyk Górnych.
    4. Powrót nad Solinę, pływanie statkiem po jeziorze, lub inne atrakcje związane z wodą (np. wypożyczenie kajaków).
    5. Po kolacji dla chętnych basen w jednym z ośrodków.

    Kolejnego dnia - autokarowa wycieczka objazdowa z pokazywaniem tego co w tym rejonie jest unikalne - np. drewniane cerkwie, skansen w Sanoku, muzeum ikon, ewentualnie muzeum Beksińskiego. Ewentualnie Komańcza z klasztorem, gdzie przebywał Wyszyński, bo to zwykle ludzi bardzo interesuje.

    W czasie dojazdu i powrotu - też zatrzymywanie się w ciekawych miejscach - np. Łańcut, Krasiczyn, Przemyśl itd.

    Chodzi o to że na quadach czy samochodami terenowymi można sobie pojeździć w każdym miejscu kraju. Do wypoczynku rodzinnego też są lepsze i mniej zatłoczone miejsca (jak pisałam np. okolice Limanowej, Żegociny itd.).
    Chociaż część bieszczadzkich miejscowości zapewne powinna postawić i na tego typu wypoczynek, zwłaszcza te leżące nad Zalewem Solińskim.

    Natomiast to czym Bieszczady na prawdę mogą się poszczycić - to jest unikalna przyroda i resztki unikalnej, wielonarodowej kultury.

    Myślę, że mądrzy ludzie w Bieszczadach to wiedzą.

    Cytat Zamieszczone przez Forest Zobacz posta
    wracając do cen pisałem już na ten temat zapraszam Cię pomieszkaj rok w Biesach a zmienisz zdanie co do cen noclegów jedzenia itp.
    Ale uwierz mi - z punktu widzenia turysty, jeśli nie jest on na prawdę miłośnikiem Bieszczadów - to brutalnie mówiąc jego to na prawdę nie wiele obchodzi.
    On liczy pieniądze w swojej kieszeni.

    Natomiast ktoś co ma chopla na punkcie akurat Bieszczadów - zapłaci o te 10 zł więcej, ale w zamian oczekuje pewnego standardu.

    Tylko ze takich ludzi jest mało, większości niestety to na prawdę wszystko jedno gdzie pojedzie.

    Cytat Zamieszczone przez Forest Zobacz posta
    nie porównuj Limanowej do Ustrzyk Wołosatego czy też Wetliny raczej porównaj do Zakopca bądż Karpacza i gdzie wtedy będzie taniej ?
    Tylko ze Karpacz i Zakopane oferują oprócz gór wiele innych atrakcji.
    Broń mnie Boże abym oczekiwała takich atrakcji w Bieszczadach.
    Mam nadzieję że Ustrzyki nigdy się nie staną ani Zakopanem, ani Karpaczem.

    Ale trzeba się zastanowić nad tym - do kogo w gruncie rzeczy ta "promocja" jest wycelowana.

    Pozdrowienia

    Basia

  3. #3
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2006
    Postów
    46

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna sznsą czy zagrożeniem?

    Zakończyłem już ten temat i dochodzę do wniosku że pewnych rzeczy nie wiecie i nie widzicie no ale nie mieszkacie tu na miejscu patrzycie na to z innej perspektywy a my to tacy trochę Szerpowie bądż Kulisi jesteśmy tyle że Bieszczadzcy zawsze w dupę bici Pozdrawiam .

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna sznsą czy zagrożeniem?

    Cytat Zamieszczone przez Forest Zobacz posta
    a my to tacy trochę Szerpowie bądż Kulisi jesteśmy tyle że Bieszczadzcy zawsze w dupę bici Pozdrawiam .
    I dopóki będziecie robić z siebie męczenników będziecie w dupe dalej zbierać; na własne życzenie. Nie ma się co zacietrzewiać.
    Weź sobie inny przykład z własnego podwórka: Kremenaros. Kiedyś niemal "kultowe" (cokolwiek to oznacza) miejsce, dziś pogooglaj sobie w necie pod tym hasłem - dowiesz się głównie że Kremenaros to śmierdząca obora. Śmierdzi bo do sklepu 50km, bo zima, bo drogi, bo czynsz, bo park narodowy?
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  5. #5
    Bieszczadnik
    Na forum od
    08.2007
    Postów
    117

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna sznsą czy zagrożeniem?

    Znaczy wszyscy mieszkańcy UG są winni syfiarstwu w Kremenarosie !
    Może powinni pójść i w ramach pomocy posprzątać ?
    I co ma wspólnego Bieszczadzki Park z Kremenarosem - to zupełnie odmienne twory i tematycznie raczej odległe.
    Wlazłem tutaj między wódkę, a zakąskę, bo mnie mierzi takie uogólnianie
    i udzielanie rad z pozycji wszechwiedzącego. Prdą.

  6. #6
    Bieszczadnik
    Na forum od
    08.2007
    Postów
    117

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna sznsą czy zagrożeniem?

    Lucynko, na litość boską ! Gwiazdki mają jakieś odzwierciedlenie w standardzie hoteli naprawdę gwiazdkowych, a nie dla fasonu szefostwa i cen z tym związanych. Nie wychodźmy poza własne podwórko Bieszczad,
    bo wylądujemy w hotelach renomowanych, a tam raczej nie bywamy
    i sądzę, że tamte gwiazdki nie mają nic wspólnego z tymi, o których dyskutujemy. W zasadzie nie wiem po co, bo wpływ mamy taki,
    jak baranie j... na pełnię księżyca

  7. #7
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna sznsą czy zagrożeniem?

    Cytat Zamieszczone przez takitam Zobacz posta
    Znaczy wszyscy mieszkańcy UG są winni syfiarstwu w Kremenarosie !
    Może powinni pójść i w ramach pomocy posprzątać ?
    I co ma wspólnego Bieszczadzki Park z Kremenarosem - to zupełnie odmienne twory i tematycznie raczej odległe.

    Park - nic.
    Ja rozumiem, że to był tylko podany przykład "niemocy", nie wiadomo czym w zasadzie tłumaczonej.
    Zresztą w Ustrzykach Górnych są inne lokale, znacznie lepsze i ich właściciele powinni się cieszyć, że mają mniejszą konkurencję.

    Niemniej z drugiej strony turysta zniechęcony "syfem" drugi raz może nie przyjechać.

    Absolutnie rozumiem, że punkt widzenia miejscowego i turysty zawsze będą rożne. Jednak proszę miejscowych o zrozumienia.
    Turystę na prawdę nie obchodzą rożne uwarunkowania zewnętrzne, on po prostu chce wypocząć, zwiedzić coś ciekawego, zabawić się i nie stracić na tym majątku.
    A potrafi porównywać (zarówno ceny jak i warunki) z innymi rejonami kraju.

    Pozdrowienia

    Basia

  8. #8
    Powsimorda h.c.
    Awatar Marcowy
    Na forum od
    09.1998
    Rodem z
    Zacisze
    Postów
    2,671

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna sznsą czy zagrożeniem?

    Aneks do dyskusji - różnice w kategoryzacji w poszczególnych państwach http://edukacja.difin.pl/imgs_upload...9027ffa4944831

  9. #9
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna sznsą czy zagrożeniem?

    Cytat Zamieszczone przez takitam Zobacz posta
    [LEFT]bo mnie mierzi takie uogólnianie
    i udzielanie rad z pozycji wszechwiedzącego. Prdą.
    O, czekalem aż taki argument padnie i długo nie trzeba było :)
    To tylko obserwacje, niestety nie wymyslone. Jeżeli nie umiesz powiązać lokalizacji i otoczenia UG z bazą noclegową, to trudno. Tyle że to nie ja pisałem jak to tam jest ciężko i w ogóle niewdzięczni turyści powinni dziękować "autochtonom" za to że mogą tam przyjechać...
    Domek/pokój i owszem sprzątam w trakcie pobytu - jak większość. Ale jak przyjeżdżam to mam dostać czysty - a to nie wszędzie jest jasne. Często też środek posprzątany a wystarczy spojrzeć pod łóżko i szkoda gadać.
    Uogólnianie to jest właśnie w cenach - kompletny brak zróżnicowania ze względu na warunki. Koledzy się umawiają po sąsiedzku? 40zł za nocleg to nie jest drogo, bo drogo to jest pojęcie względne, tylko niech za 40zł będą normalne i porównywalne warunki. A w takiej miejscowości jak UG w ogóle (IMHO) nie powinno być noclegów tanich, może poza jakimś właśnie schroniskiem.

    p.s - cytuj wypowiedzi, bo nie wiadomo do czego/kogo się odnosisz.
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  10. #10
    Bieszczadnik
    Na forum od
    08.2007
    Postów
    117

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna sznsą czy zagrożeniem?

    Piotrze. Nie cytuję, bo nie umiem. Masz oczywiście rację odnośnie cen dot. warunków.
    Jednak powinno się nie tyko wytykać tych, którzy żadnych warunków nie spełniają, lecz czasem jakąś pozytywną opinię napisać, jeśli warto.
    Nie jest bowiem tak, iż jedynie beznadzieja wszędzie. Z tego, co zaobserwowałem pisze się przede wszystkim źle, co jakby krzywdzi ludzi
    uczciwych i stawia na równi z naciągaczami. To samo dotyczy reklamy na różnych stronach, gdzie poleca się obiekty nie warte funta kłaków i nie wiem czyja to zasługa - administratorów, czy reklamodawców.
    Jak mawiają, każdy kij ma dwa końce. Ilość obiektów turystycznych w Bieszczadach jest marginalna i dlatego wielu gestorów wykorzystuje tę sytuację, bo turysta gdzieś przenocować musi. Prawda ?

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Norwegia 2010-najdroższy kraj Europy czy jakoś tak?relacja
    Przez Krysia w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 107
    Ostatni post / autor: 31-05-2011, 08:15
  2. Usługi samochodowe na forum
    Przez Stały Bywalec w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 34
    Ostatni post / autor: 05-09-2004, 12:48
  3. [Ustrzyki Górne] Noclegi - jakie ceny?
    Przez Jarek w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 11-08-2002, 19:06

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •