o prosze troche wspomnienia mi wróciły , jak ujrzałem zdjecia Kalwari Pacławskiejpiesze wedrówki,zwyczaje takie jak chodzenie tyłem do kapliczki św Magdaleny, katakumby z pewną osoba zanurzona w wodzie za kare że za życia żałowała wody itp.... Ile to juz lat mineło jak tam bywałem, pamietne wakacje u dziadków...