Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 50

Wątek: Po kiego diabła ... ?

  1. #21
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,823

    Domyślnie Odp: Po kiego diabła ... ?

    Ja się nie wyśmiewałem,tylko dziwowałem że Ci się chce to dźwigać,pełny szacun
    Pozdrav

  2. #22
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,344

    Domyślnie Odp: Po kiego diabła ... ?

    Podziwiam zdjęcie kota. Jest w nim wszystko: nastrój, pogoda, KOT, świetna grafika i kompozycja kadru. Brawo
    Długi

  3. #23
    Bieszczadnik Awatar Henek
    Na forum od
    01.2004
    Rodem z
    Rzeszow
    Postów
    1,003

    Domyślnie Odp: Po kiego diabła ... ?

    Browar
    Ja się nie wyśmiewałem,tylko dziwowałem że Ci się chce to dźwigać,
    Wiem doskonale że się nie wyśmiewałeś, ale poetyka mnie poniosła.
    Poprawię się : sam się dziwię :po kiego mi ten statyw ?

  4. #24
    Bieszczadnik Awatar Henek
    Na forum od
    01.2004
    Rodem z
    Rzeszow
    Postów
    1,003

    Domyślnie Odp: Po kiego diabła ... ?

    No to polejemy jeszcze trochę wody ...
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  5. #25
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Po kiego diabła ... ?

    - Jakaś górka by się przydała, na rozgrzewkę - rzecze Ciepły
    - przecież za późno na połoniny, Lutka nie obskoczymy .
    - może Rzepedka ?
    - nie, tam byłem tydzień temu.
    - no to proponuję Hłystejkę , co ?
    - a gdzie to jest ?
    - niedaleko, taki krótki spacerek, biorąc pod uwagę że dochodzi 15-sta i mamy listopad, damy radę.
    Parkujemy samochód pośród krzaków i zakładamy buty.
    .
    hm11_0590.jpg
    .
    Dobra, trzeba się jakoś zaaklimatyzować.
    - Weź latarkę
    - Po co , przecież to blisko.
    No tak, blisko.
    Hłystejka - nazwa istniejąca tylko na niektórych mapach, jest szczycikiem zamykającym zachodni grzbiet Magurycznego.
    Prosty temat. Nie bierzemy mapy, nie bierzemy latarki, damy radę na taki spacerek.
    Droga prowadzi w górę potoku Liszna.
    Tegoroczna jesień nas rozpieszcza, zamiast typowego bieszczadzkiego błotka mamy wyschnięte zrywkowe drogi, które wspinają się metrami na grań.
    Gdy już ją osiągamy okazuje się że słońce osłabiło swoją moc.
    Lekki mrozik złapał otoczenie i pomalował kilka ściętych metrówek.
    hm11_0598.jpg
    Jest już ciemno, ale złapaliśmy grań i droga powrotna przez Szybenicę powinna być prosta, tym bardziej że przemierzałem ją już kilka razy.
    Łagodnie spadamy w dół wypatrując krzyżówek ścieżek.
    Ale ich nie ma. Odpadamy w dół i w dół, aż drogę zagradza siatka leśników.
    O kurna, chyba spadliśmy za bardzo, no to nic , wykręcamy trawersując po ciemku.
    Telefon w kieszeni się dobija, to Pierogowy
    - gdzie jesteście ?
    - gdzieś w lesie, ale jest ciemno i kurcze nie wiemy dokładnie gdzie.
    - ale ja wiozę żurek śląski - zachęca Pierogowy
    - dobra , dobra, tylko my nie wiemy kiedy wyjdziemy z tego cholernego lasu.
    Nic to , łapiemy po omacku scieżkę która łagodnymi zakrętami wspina się lekko w górę.
    - co to za światła tam prześwitują - pyta Ciepły
    - to chyba Rzepedź, - odpowiadam
    - ty popatrz, takie drzewinka już były ?!!!
    hm11_0598.jpg

    Ty , przecież myśmy już tu byli, tylko teraz idziemy w drugą stronę !!!
    Ja pierdziu !
    Kierunki nam się popiepszyły o 180 stopni.
    Po kiego diabła to wszystko ?

  6. #26
    Bieszczadnik Awatar Zbyszek
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    lubelskie
    Postów
    243

    Domyślnie Odp: Po kiego diabła ... ?

    Zapowiada się ciekawie
    Czy to wyjaśnia waszą nieobecność na pierwszym noclegu???

  7. #27
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Po kiego diabła ... ?

    Cytat Zamieszczone przez Zbyszek Zobacz posta
    ...
    Czy to wyjaśnia waszą nieobecność na pierwszym noclegu???
    No właśnie Zbyszku.
    Plany, planami a potem ciemny las je koryguje i zamiast smacznie sączyć przy płonącym kominku trzeba się błąkać w ciemnościach.
    I to wszystko z ciągnącym się pytaniem : po kiego ?
    Ale Ty wiesz najlepiej - po siedmiu godzinach jazdy gdy łapiesz oddech, patrzysz w niebo i nie myślisz że Nasiczański jest lodowaty.

  8. #28
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: Po kiego diabła ... ?

    dla przyjemności rzekłbym gdyby nie to że wyklinany jestem co chwilaech jeszcze trzy tygodnie tu na dole

  9. #29
    Bieszczadnik Awatar Zbyszek
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    lubelskie
    Postów
    243

    Domyślnie Odp: Po kiego diabła ... ?

    ...
    I to wszystko z ciągnącym się pytaniem : po kiego ?
    Ale Ty wiesz najlepiej - po siedmiu godzinach jazdy gdy łapiesz oddech, patrzysz w niebo i nie myślisz że Nasiczański jest lodowaty.
    To pytanie Heńku w moim przypadku było na początku, a teraz tylko została odpowiedź.
    Spotkać znajomych, znajome krajobrazy i poczuć lodowaty dotyk potoku
    Jak nie mogę być w górach to czytam relacje z wypraw i odrobinę leczę swą tęksnotę

    Jak udało się bezpiecznie powrócić?

  10. #30
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2011
    Rodem z
    Leszno
    Postów
    113

    Domyślnie Odp: Po kiego diabła ... ?

    Witaj, Henek.
    Z przyjemnością przeczytałem Twoją relację, jest świetnie napisana. Dobrze pokazuje bezbronność niektórych z nas wobec magnetycznego i tajemniczego uroku gór.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Po kiego grzyba Internet w Bieszczadach?
    Przez andrzej627 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 49
    Ostatni post / autor: 31-08-2006, 13:47

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •