Czy są planowane jakieś nowe szlaki turystyczne w Bieszczadach??
Jakie Waszym zdaniem szlaki powinny powstać, jakieś propozycje?
Czy są planowane jakieś nowe szlaki turystyczne w Bieszczadach??
Jakie Waszym zdaniem szlaki powinny powstać, jakieś propozycje?
Moim zdaniem należy przeczyścić te które pozarastały a zostały zrobione za pieniądze z różnych projektów.
Święta prawda. Dokładnie nie pamiętam ale wydaje mi się, że na Podkarpaciu wytycono ponad 200 ścieżek spacerowych, dydaktycznych. Nie liczę oczywiście szlaków oznakowanych przez PTTK.
W Twojej okolicy znajdują się chyba 3 ścieżki wytyczone przez "nafciarzy", pod kątem bywalców ośrodka Perła w Czarnej i 1 przez zrobiona dzieciaki o ile dobrze pamiętam. Coraz częściej mówi się aby teren pokopalniany przekształcić w ekomuzeum. Pomysł z ekomuzeum bardzo mi się podoba, jest dużo sprzętu wykorzystywanego niegdyś przy wydobyciu ropy naftowej. Idea ekomuzeum zakłada "wprzęgnięcie" w obsługę ludność miejscową więc ten zakreśony przez Ciebie obraz ma szanse urzeczywistnić się.
W okolicy Czarnej brakuje szlaku ale PTTK-owskiego. Piękna kraina lipnicka aż prosi się aby ją odwiedzić. Podobnie okolice Bandrowa.
To się nazywa "stanowisko d/s promocji gminy" i zdaje się "wykorzystania środków z UE"
To co poniżej rozpie......ło mnie :
Niezaprzeczalne atuty gminy
To cytat ze strony urzędu gminy Czarna.
- bujna zieleń latem
- wszystkie kolory żółci, czerwieni, brązu jesienią
- biel zimą
- czyste, nieskażone powietrze o każdej porze roku
Nic dodać nic ująć ... prawie jak reklama
Można jeszcze dodać :
W nocy ciemno a dzień jasno
Ilu z Was przeszło wszystkimi szlakami w Bieszczadzie? Nie mylić z BPN. Jeżeli niewielu, to po co wytyczać nowe. Wszak są jeszcze te "nieprzechodzone". Jeżeli tak, to każda z tych osób potrafi znaleźć "swoje ścieżki lub bezdroża". Niech zostanie to, co juz jest wytyczone.
Pozdrawiam
bertrand236
..a dla mnie to mogłyby wszystkie pozarastać i żadnych nowych bo się zrobi jak na łazienkowskiej...
... a dla nas mieszkańców jakieś śworne gacie i lniane koszule przewiązane parcianym sznurkiem macie ?
I koniecznie ławeczka przed domem i kot i pies pod nogami leżące i bociek lecący... poprostu Chełmoński. I kura grzebiąca jedną nogą w oborniku i maciejki za płotem .Płot koniecznie kładący się w stronę drogi (polnej a jakże , no może kocie łby) i n....e (kupa czyli) na drodze coby turysta zbłądzony( no bo kto wtedy będzie przyjeżdżal w Bieszczady) wdepłnąwszy mógł poczuć sól ziemi Czarnej.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki