Oj tak. Tam też jest "na uboczu" i jest pięknie.
Napisz, czego szukasz.
Jest jeszcze parę miejsc, gdzie można się zaszyć i zgubić ślady.
Kiedy chcesz jechać?
Jeżeli zaraz, to trafisz również w sezon letni. To o spokój będzie trudniej, nawet w Balnicy czy Duszatynie. Czy szukasz kogoś do rozmów w długie wieczory? To może Otryt lub Łupków?
Albo najmij się na wypał. To już nie ten klimat co kiedyś, ale zdrowie można "podreperować". Z wiosną paru Baców będzie szukać juchasów do owiec. Warunki spartańskie, ale jedzenie zdrowe. Wiem, że Nikos potrzebował kogoś nie pijącego, kto nie boi się roboty. A dyskusje z Nikosem to już czysta poezja. Wykształcenie humanistyczne (U.J.), rozległe zainteresowania - ostatnio religioznawcze, grecki temperament, bogaty życiorys,sam widzisz, że mieszanka fascynująca.
Pozdrawiam
Długi
Zakładki