Strona 58 z 85 PierwszyPierwszy ... 8 48 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 68 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 571 do 580 z 1147

Wątek: Konflikt polsko-ukraiński [wcześniej "Historia Bieszczadów"]

Mieszany widok

  1. #1
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Historia Bieszczadów i nie tylko!

    Postanowiłem dowiedzieć się kto rządzi we Lwowie. W Google wstukałem "Lwowska Rada Obwodowa", jest Wikipedia, czytam, w Kalendarium Rady jest na końcu odnośnik 3, klikam, przenosi mnie do Przypisów, klikam, przenosi mnie na jedną ze stron kresy.pl, czytam co tam więcej jest napisane o ich "okrągłym stole", ale jako, że ciekawi mnie ten portal to klikam w logo portalu, jestem na jego pierwszej stronie i od razu rzuca mi się w oczy zdjęcie z trwających protestów, klikam w tytuł "Chciałbym... naprawdę chciałbym...", przeczytałem, Polak to pisał.

    Ps. A tak przy okazji, jak oglądacie relacje tv lub zdjęcia z tych protestów to zauważcie jak obiektyw łapie zbliżenia i jak unikają pokazywania tych flag czerwono-czarnych i niebieskich z trójpalczastą dłonią, wolą krótką perspektywę.
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  2. #2
    Bieszczadnik
    Na forum od
    12.2010
    Postów
    674

    Domyślnie Odp: Historia Bieszczadów i nie tylko!

    Jak ktoś ma ochotę ; kamerka na żywo z Kijowa :http://videoprobki.ua/camera/70-maid...imosti?c=Kyiiv

  3. #3
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Historia Bieszczadów i nie tylko!

    Tak na czasie. Wspomniałem o kresy.pl a wczoraj pojawił się tam artykuł "Jaką siłę naprawdę ma ruch banderowski na Ukrainie?", dam go tutaj w całości.
    "Wydawałoby się, że odpowiedź na tytułowe pytanie powinna być w Polsce ogólnie znana, dlatego pisanie artykułu na taki temat należałoby uznać za niepotrzebne czernieniem papieru. Niestety z jakichś powodów sytuacja przedstawia się u nas zupełnie inaczej. W Polsce o rzeczywistej sile banderowskiego odrodzenia na Ukrainie wiedzą tylko specjaliści. Z kolei najczęstsza informacja, do jakiej przeciętny Polak ma dostęp za pośrednictwem środków masowego przekazu, mówi o tym, że współcześni banderowcy stanowią zaledwie niewielki odsetek, niereprezentatywny dla ukraińskiego społeczeństwa w ogóle, a dla zgromadzonych na EuroMajdanie w szczególności. Niektórzy redukują zagadnienie banderowskiej tożsamości do cieszącej się 10% poparciem Swobody, inni nawet do niewielkiego marginesu w ramach samej tej organizacji.

    Ruch banderowski, wg oficjalnych danych pochodzących z badań z bieżącego roku, cieszy się poparciem około 1/4 społeczeństwa (27%) - tyle osób zadeklarowało, że uważa UPA za narodowych bohaterów Ukrainy. Na zachodniej Ukrainie poparcie to przekracza 70%, a im młodsi są ankietowani, tym wskaźnik poparcia jest wyższy. Według tych samych badań (Rejting 2013) poparcie dla UPA cechuje elektorat nie tylko Swobody (Tiahnyboka), ale również Batkiwszcziny (Tymoszenko). Zwolennicy partii Udar są w tej kwestii podzieleni, gdyż lider tej partii - Witalij Kliczko - twierdzi, że za bohaterów Ukrainy uważa zarówno banderowców, jak i czerwonoarmistów.
    Biorąc powyższe dane pod uwagę, polscy obserwatorzy nie powinni być zdziwieni powszechną obecnością banderowskiej symboliki na majdanie, czy faktem, że nieoficjalnym hasłem demonstrujących stało się ustanowione w 1940 roku hasło OUN-UPA: „Sława Ukraini - Herojom Sława!” Kijowska „rewolucja” jest bowiem organizowana właśnie przez młodych ludzi z zachodniej Ukrainy, dla których banderowska tożsamość jest czymś tak samo oczywistym, jak marzenie o wyrwaniu się na Zachód. Należy wprost powiedzieć, że EuroMajdan to impreza, na której większość stanowią ludzie z zachodu Ukrainy i kijowianie.
    W Polsce przez bardzo długi okres trwania protestów nikt jakoś tego nie zauważał. Publiczne i prywatne media z entuzjazmem informowały nas o wspaniałych rzeczach, których dzięki nim możemy być świadkami. W tle wznoszono banderowskie okrzyki, powiewały czerwono-czarne flagi, a reporter z zaangażowaniem opowiadał nam o dzielnych ludziach walczących na mrozie o wolność i prawa człowieka.
    Wszyscy bardzo dobrze zdajemy sobie sprawę z tego, co jest powodem takiego stanu rzeczy. Przyczyna jest prozaiczna i wstydliwa zarazem. Jarosław Kaczyński nie wymienił z tłumem nazistowskiego okrzyku w złej wierze. Przypomnijmy, że jest to jeden z nielicznych polityków, który domagał się uznania rzezi wołyńskiej za ludobójstwo. On po prostu nie wiedział, co robi. Zachowanie prezesa Prawa i Sprawiedliwości nie jest jakimś gorszącym ewenementem, jest niestety symptomatyczne dla większości Polaków. Nawet jeśli jakiś znaczący procent z nas potrafi skojarzyć nazwę UPA z ludobójstwem (choć wciąż jest to mniejszość), to ilu znajdzie się takich, którzy wiedzą cokolwiek więcej? Ilu z nas potrafi rozpoznać cały ten banderwoski sztafaż z taką samą łatwością z jaką potrafi to zrobić w przypadku symboliki hitlerowskich Niemiec czy sowieckiej Rosji? To niestety pytanie retoryczne.
    Sposób, w jaki polskie elity podeszły do wydarzeń na Majdanie, powinien być dla nas wszystkich nauczką. Popełnionych błędów nie da się już oczywiście odwrócić, ale szkody, jakie wyrządziliśmy sobie samym, można starać się naprawić. Niedojrzały, emocjonalnie zaangażowany przekaz niedouczonych korespondentów można zastąpić rzetelną i obiektywną informacją, stronniczy zestaw rozhisteryzowanych komentatorów można i należy zbalansować. Przede wszystkim jednak potrzebujemy wszyscy odpowiedniej edukacji, odpowiedniej polityki historycznej na odcinku ukraińskim, nauczania, które uwrażliwiłoby nas na symbole, gesty i słowa, których zaakceptować nie możemy, chcąc pozostać integralną wspólnotą narodową. W przeciwnym wypadku będziemy nadal bezbronni na „miękkie” oddziaływanie ze strony obozu postbanderowskiego, któremu bez żadnego wysiłku udało się na naszych oczach i do tego naszymi rękoma dokonać legitymizacji swojej symboliki i frazeologii nie tylko wśród Ukraińców, ale także wśród samych Polaków, którzy już dziś zdradzają charakterystyczną dla zindoktrynowanych umysłów odporność na fakty.
    Zygmunt Gintowt"
    http://www.kresy.pl/publicystyka,opi...ki-na-ukrainie
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  4. #4
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Historia Bieszczadów i nie tylko!

    I podam jeszcze link gdzie „człowiek, który...” w dniu dzisiejszym na swoim blogu napisał "Niektórzy Ukraińcy chcą usunąć czerwono-czarne flagi z Majdanu". http://www.isakowicz.pl/index.php?pa...kid=8&nid=8802
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  5. #5
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2009
    Postów
    269

    Domyślnie Odp: Historia Bieszczadów i nie tylko!

    Recon, myślę, że mniej lub bardziej świadomie zaczynasz dotykać tematu podstawowego czyli - jaki jest sens nauki historii.

    Sens nauki historii jest taki, żeby na podstawie zrozumienia zasad działania mechanizmów społeczno-politycznych "kiedyś" byliśmy w stanie zrozumieć to co się dzieje w otaczającym nas świecie tu i teraz.
    Problem polega na tym, że nauka historii w szkole (i nie tylko w szkole) polega na tępym zapamiętywaniu dat i tępym zapamiętywaniu wydarzeń w kompletnym oderwaniu od siebie.

    Zobacz na wszystkie publikacje o UPA/OUN. Wszyscy skupiają się na ludobójstwie i starają się coraz precyzyjniej określi miejsca mordów, tożsamość ofiar i katów etc. etc. etc. Dobrze, bo to jest oczywiście potrzebne do poznania prawdy i w konsekwencji pojednania i wybaczenia.

    Ale - o wiele ważniejszą kwestią i nie poruszaną dosłownie przez nikogo jest odpowiedź na pytanie - co doprowadziło do takiej nienawiści pomiędzy Polakami i Rusinami, że w połowie XX wieku chrześcijańscy Rusini zaczęli mordować swoich chrześcijańskich sąsiadów zza płota.
    Musi być to analiza zrobiona od początku czyli setki lat wstecz. Jakie popełniono błędy po jednej i drugiej stronie, jakie było ówczesne tło polityczne zmieniające się na przestrzeni wieków i co spowodowało, że te dawno zapomniane błędy zostały popełnione.

    Jeśli ludzie nie zrozumieją jaka była geneza nienawiści polsko-ukraińskiej to nigdy nie dojdzie to żadnego prawdziwego pojednania tylko będzie to zawsze takie zamiatanie pod dywan i fałszywe uściski ręki przy okazji wizyt dyplomatycznych polsko-ukraińskich.

    Założę się, że wielu polityków kompletnie nie rozumie tematu konfliktów polsko-ukraińskich i opiera się na tym co mówi UE, która także tego nie rozumie. Jest taka piosenka Kaczmarskiego "Rozbite oddziały" o polskich żołnierzach na zachodzie i są tam takie słowa "Przychodzą co wieczór do kobiet im obcych, a tam kędy przejdą urodzą się chłopcy. Spisują więc dla nich co noc pamiętniki nieprzetłumaczalne na obce języki".

    To jest sedno sprawy - zachód nie rozumie i nigdy nie zrozumie problemów typowo polskich, a szczególnie polsko-ukraińskiego ponieważ Polska jest zlepkiem kultur i stoi na granicy cywilizacji zachodniej i wschodniej dzikości.
    Dlatego wielkim błędem jest oglądanie się tutaj na stanowisko UE. Ten problem Polacy i Ukraińcy muszą rozwiązać sami wyłącznie własnymi siłami.

  6. #6
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2009
    Postów
    269

    Domyślnie Odp: Historia Bieszczadów i nie tylko!

    Odniosłem się do postu Recona i wcale sobie nie przeczę.

  7. #7
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Historia Bieszczadów i nie tylko!

    Skyrafal zadałeś pytanie „jaki jest sens nauki historii?”

    Każdy naród ma swoją złą i dobrą historię, z natury rządzący i politycy chcieliby by znana była tylko ta dobra i to ta dobra nasza. Pomijam ideologie, które wymazują całą historię i tworzą nową, jedyną i słuszną, którą mają poznać tylko i wyłącznie podlegający indoktrynacji obywatele, bo łatwiej nimi wtedy kierować. Ale to też tylko do czasu.
    Prymas Tysiąclecia tłumaczył kiedyś „Naród bez przeszłości jest godny współczucia… Naród, który odcina się od historii, który jej się wstydzi, który wychowuje młode pokolenie bez powiązań historycznych – to naród renegatów”. Mahatma Gandhi po swojemu powiedział „Naród, który traci pamięć przestaje być narodem, stając się jedynie zbiorem ludzi czasowo zajmującym dane terytorium”.
    Odnośnie polityków i też o historii, ładnie to ujął Browar w 841 poście „Nie wiem co tym naszym politykom się wydaje, ale jasne jest, że sprawa śmierdzi jak zdechły szczur w piwnicy. Turkom się do dziś odbija ludobójstwo Ormian, i to coraz mocniej. A sprawa rzezi wołyńskiej mam wrażenie jest jak niedbale zatłuczony wampir - w każdej chwili może wstać i z powrotem zacząć pić krew...”
    Polityka UE idzie w kierunku by jej obywatele byli kosmopolitami, jednym to pasuje, ale jak już widać w wielu krajach ludzie też chcą mieć swój Heimat oraz nową odrębność narodową w postaci swojego narodu i języka w imię zaszłości. To właśnie jest wina historii!
    Jak to byłoby pięknie(?) gdyby ta „cała” historia została, jak porządnie „zatłuczony wampir”… zlikwidowana na amen i po wsze czasy.
    Świat kosmopolitów, świat „czasowo zajmujących dane terytorium”, bez pamięci o rzezi wołyńskiej, bez pamięci o grobach bliskich, bez małej i dużej ojczyzny, bez niepodległościowców i nacjonalistów, bez historii…
    Jednak historii ani nikt nam, na razie, nie zlikwidował ani też nie wymazał z pamięci. Nie wymazał też i im, stąd czasami „wstaje i pije krew niedbale zatłuczony wampir” http://grim.in.ua/news/2013/12/12/5558 (włącz tłumacz w Google!) lub tutaj też jest tłumaczenie http://www.isakowicz.pl/index.php?pa...kid=8&nid=8815
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  8. #8
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: Historia Bieszczadów i nie tylko!

    Tak Recon masz rację to przerażające kiedy padaja takie słowa i to z ust teoretycznie chrześcijanina ale i niezbyt mnie dziwią.My mamy naszego Rydzyka a przedtem jeszcze tego księdza z Gdańska.Wierzę jednak że w momencie zbliżenia Ukrainy z UE nacjonalistyczne postawy bedą odchodziły w niepamięć.
    Wszelkiego typu zachowania ksenofobiczne będą zanikały pod wpływem kontaktów z ludźmi należącymi do innych kultur i narodów.Będzie to na pewno proces długotrwały i bolesny ale chyba lepiej żeby Ukraina była bliżej UE niż Moskwy i wielkorządcy Putina

  9. #9
    Bieszczadnik Awatar Michał
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Opole
    Postów
    1,018

    Domyślnie Odp: Historia Bieszczadów i nie tylko!

    Witam sedecznie

    Cytat Zamieszczone przez diabel-1410 Zobacz posta
    Tak Recon masz rację to przerażające kiedy padaja takie słowa i to z ust teoretycznie chrześcijanina ale i niezbyt mnie dziwią.My mamy naszego Rydzyka a przedtem jeszcze tego księdza z Gdańska.Wierzę jednak że w momencie zbliżenia Ukrainy z UE nacjonalistyczne postawy bedą odchodziły w niepamięć.
    Wszelkiego typu zachowania ksenofobiczne będą zanikały pod wpływem kontaktów z ludźmi należącymi do innych kultur i narodów.Będzie to na pewno proces długotrwały i bolesny ale chyba lepiej żeby Ukraina była bliżej UE niż Moskwy i wielkorządcy Putina
    Miałem siedzieć cicho, ale wylazło jak zwykle
    Teoretyczny chrześcijanin? Zostaw tych z Watykanu - przyjrzyj się tym chadzającym co niedziela w wiadome miejsca.
    To oni wspierają te przerażające słowa. Ktoś ich zwolnił z myślenia?
    Zachowania ksenofobiczne będą narastały!!! i to nie pod wpływem innych kultur, ale z obawy przed nimi.
    Mało przykładów tutaj, w tym kraju "wolnym" już od dziesięcioleci?
    Naprawdę podpisujesz się pod tym co napisałeś?

    Pozdrawiam

  10. #10
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: Historia Bieszczadów i nie tylko!

    Cytat Zamieszczone przez Michał Zobacz posta
    Witam sedecznie



    Miałem siedzieć cicho, ale wylazło jak zwykle
    Teoretyczny chrześcijanin? Zostaw tych z Watykanu - przyjrzyj się tym chadzającym co niedziela w wiadome miejsca.
    To oni wspierają te przerażające słowa. Ktoś ich zwolnił z myślenia?
    Zachowania ksenofobiczne będą narastały!!! i to nie pod wpływem innych kultur, ale z obawy przed nimi.
    Mało przykładów tutaj, w tym kraju "wolnym" już od dziesięcioleci?
    Naprawdę podpisujesz się pod tym co napisałeś?

    Pozdrawiam
    Tak podpisuję się pod tym i wierzę w to mocno.Widziałem jak traktowani są cudzoziemcy w Norwegii,Francji i Włoszech.Oczywiście zawsze znajdzie sie grupa faszystów - tym mianem określam wszystkich idiotów od młodzieży wszechpolskiej,poprzez wygolonych na łyso powiewających narodowymi flagami z dodatkiem fragmentów swastyk,oraz wszystkich nawołujących do nienawiści.
    Rozkwit parti skrajnych zawsze jest największy w trakcie kryzysów gospodarczych bo jakiś debil ze świecznika/polityk,ksiądz itp/będzie wołał że to wina tych obcych i to przyciąga ludzi zastraszonych i głodnych.Ukraińcy mają jeszcze gorzej niz inne narody z tego choćby powodu że w xx wieku jedynymi którzy walczyli o niepodległą Ukrainę byli mordercy z OUN/UPA.
    Więc kogo innego mają pamiętać-Stalina?

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Konflikt polsko-ukraiński 1943-1947
    Przez Petefijalkowski w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 29-09-2012, 13:46
  2. Pomocy-ukraiński
    Przez Krysia w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 13-03-2012, 20:36
  3. Turystyka na pograniczu polsko-ukraińskim
    Przez Dzikie Dzieci w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 44
    Ostatni post / autor: 24-03-2011, 17:13
  4. Stosunki polsko - ukraińskie w rozwoju historycznym (z Bieszczadami w tle)
    Przez Stały Bywalec w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 239
    Ostatni post / autor: 03-07-2009, 02:50
  5. Szlak ukraiński
    Przez Jacek K. w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 22-04-2005, 12:41

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •