Orest jeśli Twoją jedyną linią obrony nacjonalistów ukraińskich jest wskazywanie -> Polacy też mordowali, Polacy też byli winni, to świadczy że jesteś bardzo zaślepiony nienawiścią i nie masz jakiś rozsądnych argumentów.
Wystarczy poszperać żeby znaleźć coś takiego:
http://www.ushmm.org/wlc/en/article....uleId=10005171
Encouraged by German forces to begin violent actions against the Jewish population in Lvov, Ukrainian nationalists massacred about 4,000 Jews in early July 1941.
Film też jest:
http://www.ushmm.org/wlc/en/media_fi...71&MediaId=207
Piszesz że nie wiadomo komu to przypisać, problemem jest że dla Was ciągle brak dowodów, choćby nie wiadomo ile się ich przedstawiło. Co do liczb nie znam dokładnych ustaleń, ale wystarczy rzucić okiem na Siemaszków, czy wspomnienia ocalałych Żydów, by stwierdzić że aktywność ukraińskiej policji w prześladowaniu Żydów przekraczała standardy kolaboracji.
Oczywiście że sporo Ukraińców pomagało Żydom - rozróżnijmy jednak dwie sprawy - Ukraińcy a nacjonaliści ukraińscy. Ci pierwsi pomagali jak choćby Szeptycki Ci drudzy dążyli do ich eliminacji.
Zeszliśmy z właściwego tematu. A tym jest przypominam fakt, że to nie Ukraińcy stoją za ludobójstwem i to nie oni muszą za nie przepraszać. Winni są mordercy spod czerwono-czarnej flagi, to oni doprowadzili do zbrodni i dlatego z nimi nie można się pojednać. Trzeba potępiać wraz normalnymi Ukraińcami wszelkie nacjonalizmy, obalić pomniki morderców i potępić ich na wieki.
Wszystko jest na dobrej drodze. W Kijowie jest wystawa o ludobójstwie, nowy wybór Ukraińców na początku roku rokuje nadzieję.
Zakładki