..teraz tak wygląda egzamin u Bez-kickich ..jak wylezie, zrobi jaskółkę i pokaże północ to zostaje przewodnikiem... co tradycja to tradycja...
..teraz tak wygląda egzamin u Bez-kickich ..jak wylezie, zrobi jaskółkę i pokaże północ to zostaje przewodnikiem... co tradycja to tradycja...
a ty co.... do Krukara na nauki krośnieńskie się wybierasz? że się tak orientujesz w temacie.... :)
Ps. Ze Słowianami jest tak jak z Księgą Welesa :)
..dużo obserwuję... specjaliści od starych pierników wcale nie są w Toruniu...
a co do Słowian to nie wierzysz że istnieli? Czy że kosmologie wymyśla się kilka tysięcy lat po tym jak zaistnieli?
Napisałeś m.in.:
Wybacz ale K.Wielki najeżdżając Ruś Halicką i zachodnia częsc Wolynia był najeźdźcą,były to pierwsze etnicznie obce prowincje Polski.Unia Lubelska w sprawie wyzysku zmienila tyle,ze polozyla kres dominacji szlachty,a zapoczątkowala hegemonię moznowładztwa.Oczywiscie polonizowali się ale...Litwini.Rusini w znacznie mniejszym stopniu,a przeciez oni nas interesują najbardziej.Ludnosc Rusinska byla traktowana jak tania,głupia sila robocza i to doprowadzilo miedzy innymi do powstania takich organizacji jak OUN czy UPA.
Najazd oznacza wojnę - stoczone bitwy i zdobyte (w boju, po oblężeniu) grody. Mógłbyś podać tu jakieś fakty, daty, etc. ? Bo zdaniem większości historyków Kazimierz Wielki, w przeciwieństwie do swojego ojca, wojował nie mieczem, lecz głównie inteligencją i sprytem. I czymś tam jeszcze ten król wojował, znany był z tego wśród współczesnych, ale nie odbiegajmy od tematu. Kazimierz po prostu "wytargował" ziemie ruskie od Węgrów, obiecując im koronę polską w razie swojej bezpotomnej śmierci.
Oczywiście, że wraz z Unią wzrosła rola magnatów, nazywanych nawet królewiętami. Ale byli to magnaci w większości ruscy, polonizujący się wraz ze swoją szlachecką klientelą.
A co do okresu sprzed Unii, to nie uważasz, że Wielkie Księstwo Litewskie było ... etnicznie ruskie ? W jakich językach tworzono tam dokumenty urzędowe ?
Całośc magnaterii i znakomita większość szlachty ruskiej uległa spolonizowaniu. Proces polonizacji ziem ruskich, obejmujący już też warstwy niższe ludności, trwał nawet po rozbiorach - aż do Powstania Listopadowego. Dopiero potem Rosjanie przystąpili energicznie do "obrusienja" Ziem Zabranych.
A w Galicji Wschodniej Austriacy zaczęli stosować politykę "dziel i rządź" - zarówno na tle społecznym (rabacja, poparcie Jakuba Szeli, który był przecież czystej krwi Polakiem), jak i narodowościowym - hodowanie i pielęgnowanie odrodzenia narodowego Rusinów, w tym także i tych, którzy ze zdziwieniem dowiedzieli się o swojej narodowości.
Serdecznie pozdrawiam
Stały Bywalec.
Pozdrawia Was także mój druh
Jastrząb z Otrytu
Witaj,powstaly dwa fajne tematy Mitologia Slowian i Rus Halicka.Z braku czasu ustosunkuje siędo tego drugiego tematu.
Należy pamietac,ze przed interwencją K.Wielkiego na Ruś Halicką na tamtejszym tronie osadzony został...ksiąze mazowiecki Bolesław Trojdenowicz przyjmujac imię Jerzy II,który nie miał jednak poparcia większosci ruskich bojarów i którzy sprzeciwiali sie przekazania Polsce Rusi Halickiej.
7.IV.1340r Jerzy II został przez nich zamordowany.K.Wielki prawie natychmiast bo 16.IV.wyruszyl na Lwow,złupił go,splądrował i ograbił(za Rocznikiem Małopolskim,Rocznikiem Traskim)przyznasz,ze nie jest to raczej pokojowy sposób zdobywania miasta.
W czerwcu tego roku wyrusza kolejna wyprawa zdobywając Chełm,Przemyśl i powtórnie odbity przez bojarów Lwów.Dopiero po tych zwyciestwachK.Wielki wyznacza swojego namiestnika na tych ziemiach.Ziemie Łucka i Włodzimierską natomiast zdobyli Litwini.Sytuacja byla niezwykle skomplikowana aż do roku 1366.Wiele grodów(Halicz,Lwów,Włodzimierz,Brześc,Chełm)p rzechodziły z rąk do rąk,były zdobywane i odbijane,a Polacy,Litwini,Węgrzy,Tatarzy i Rusini stawali sie na przemian raz sojusznikami a raz wrogami.Dopiero wspomniany rok 1366 przyniósł rozstrzygnięcie sporu i przypieczętował zdobycie Rusi Halickiej przez Polaków.
Polonizacja-na przestrzeni lat prawie cało społeczeństwo Litewski zostało spolonizowane od chłopów po ksiązęta.Natomias rusinska wieś nie zostala spolonizowana,a szlachta czy moznowladcy?To byla garstka spoleczeństwa zaledwie kilka procent,nawet jeżeli dodamy do tego częśc mieszczan w wiekszych miastach to i tak rezultat nie jest imponujacy.
Na początku dokumenty W.K.L.pisane byly cyrylicą ponieważ nie bylo pisanego języka litewskiego.
Jako ciekawostke mozna dodac,ze Obraz(Ikona)Matki Boskiej Częstochowskiej zostal przywieziony wlasnie z Rusi w tym okresie z zamku w Belzie i na Wschodzie pojawiaja sie glosy by Polska zwrócila ten Obraz(Ikonę).
Lubię ten temat. Nie raz kłóciłam się na ten temat z kolegami przewodnikami-historykami.
Po pierwsze należy pamiętać o tym, że nie możemy dzisziejszych standardów prawno-moralnych stosować do realiów historycznych.
W 1324 r giną tragicznie książęta linii Rurykowiczów- Andrzej i Lew II. Na tron wstępuje syn ich siostry Marii Jurewny i księcia mazowieckigo Trojdena Bolesław. Zmienia imię na Jerzy na część swego dziadka. Żeni się z Eufemią córką księcia Litwy Giedymina siostrą Aldony-Anny żony Kazimierza Wielkiego. Zostaje otruty w 1340 r. K.Wielki rusza po raz pierwszy na Ruś zajmuje Lwów i plądruje go i wycofuje się zabierając łupy i ludność łacińską. 1341 r. Bitwa pod Lublinem, gdzie pokonuje wojska rusko-tatarskie. Po zwycięstwie przymuje przysięgę wierności od przywódcy zbuntowanych bojarów Dymitra Detko. K. Wielki wznosi swego przeciwnika do godności namierstnika Rusi. Po bezpotomnej śmierci polskiego króla na tron wstępuje także osoba blisko z nim spokrewniona czyli Ludwik Andegaweński król węgierski. W jego imieniu rządzi jako namiestnik Władysław Opolczyk. Rok 1387 król Jadwiga przyłącza ostatecznie ziemie ruskie do Korony. Zawiera ugodę jarosławską na mocy której te ziemie zachowują przywilej prawosławnego wyznania, a szlachta ruska jest zrównana w prawach ze szlachtą polską.
Jakby na to nie patrzeć wszystko zostaje w rodzinie
Zasadniczo się z Tobą zgadzam,tylko...z tym wyzwalaniem przez Stalina to taki wysublimowany żart,prawda?Albo prowokacja?I z tym rozpoczęciem wojny przez Hitlera też żartujesz? Wydawało mi się że każdy zna tekst układu Ribbentrop-Mołotow,Stalin po prostu zaatakował później,cwaniak jeden,teraz każdy gada:to Hitler rozpętał II WŚ. Zrewanżuję Ci się takim stwierdzeniem-gdyby nie operacja Barbarossa wyprzedzająca atak ZSRR na Niemcy o kilka tygodni,pisalibyśmy (polacy,niemcy,francuzi,hiszpanie,itd) te posty cyrlicą...
Pozdrav
Rozwinęła się fajna dyskusja!
Z historii nie żartuję,zbyt drogo takie żarty kosztują(browarowi). Z tą cyrylicą to już pojechałeś. Radzieckie armie straciły ok. 5 milionów w zabitych i jeńcach,zanim oprzytomnialy w pocz. l942, związki usadowione były zbyt daleko od granicy zachodniej,by mogły być gotowe do uderzenia. Więc poniosly kleskę. Stalin bal sie prowokacji,to fakty znasne,rozwijac nie będę. Powtarzasz stanowisko Hitlera,który kazał oglosić,że musiał uderzyć,by uprzedzić Stalina.Na pocz. l942 został wyslany z Moskwy do Londynu i USA samolotem,ponad frontami,<ołotpow,by wybadać W.Brytanię i USA,czy ZSRR będzie musiał bić się sam(sam lot był niebywałym wyczynem rosyjskiego bombowca strategicznego w locie (Moskwa-Londyn-Waszyngton),maszyna wzbudzila wielki podziw aliantów,mając lepsze parametry od B-29. Krótko mówiąc,ZSRR został zaskoczony,do ostatnich chwil odwlekając plany dyslokacji strategiczno-taktycznych.
Jesli idzie o informację Lucyny o odświezaniu religii Słowian.to czemu nie? W końcu jeden poganizm (globalnie) został zastąpiony krwawo nowym poganizmem,katolickim,jedna mitologia - inna. A mitologia Slowian byla interesująca,wbrew temu,co twierdzil np Brueckner. Pozdrawiam.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki