A propo takie mi się jeszcze takie mi się przypomniało
*Nie sądzcie, a nie będziecie sądzeni, nie potępiajcie a nie będziecie potępieni (...)
*ewangelia w/g św. Łukasza
A propo takie mi się jeszcze takie mi się przypomniało
*Nie sądzcie, a nie będziecie sądzeni, nie potępiajcie a nie będziecie potępieni (...)
*ewangelia w/g św. Łukasza
W którymś numerze historii był artykuł o porozumieniu Piłsudski-Petlura, o niedotrzymaniu słowa, o przyznawaniu ziemi Polakom na Wołyniu,dyskryminacji itp.
"Maria Dąbrowska w swych dziennikach zapisała proroczo: „Moralnie – ohyda; politycznie – kliniczna głupota, błąd, za który Polska ciężko płacić będzie”. "
No cóż - jeśli pozostawienie Ukrainy na pastwę bolszewików nazywasz drobnostką to Twój wybór.Oczywiście utrata niepodległości nawet tylko chwilowej przez Ukrainę to też tylko drobiazg.
Widzę że napisałem zbyt pobieżnie poprzedni post za co przepraszam. Myślę że gdybym wypunktował staranniej przyczyny narastania nienawiści wśród Ukraińców do Polaków i Polski post byłby bardziej czytelny
A propos "A propo":…
"Przestańmy więc sądzić jedni drugich a raczej tak sądźcie, by nie dawać bratu sposobności do upadku lub zgorszenia /list do Rzymian 14,13/"
Tylko jak tu sądzić w myśl zapisanych mądrości świętych by „nie dawać sposobności do upadku lub zgorszenia”… jak tu bandziorów sądzić by nie być sądzonym i jak tu ich potępiać by nie być potępionym???
Przypomniało mi się to wydarzenie http://www.gazetasanocka.com.pl/zbro...rd-w-maniowie/ w związku z tym samym miejscem, ale w innym dzisiejszym wątku.
Z kim walczyła ta banda zbirów, kogo otaczała w wiosce by tak gęsto okrążyć wioskę, by aż stawiać rkm-y, kogo później zabijała i w jaki sposób, jak się na końcu obchodziła z ciałami ofiar?
Takimi to sukcesami znaczyła UPA drogę do wolności!!! To właśnie do takich tfu „żołnierzy” nawiązują Ukraińcy krzycząc „herojom sława”, to właśnie na takich obecnie tfu „bohaterach” budują tożsamość narodową rządzący Ukrainą i parlament ukraiński a też ogrom mieszkańców tego kraju, bo dzięki ich głosom właśnie tacy są u władzy!
Dlatego nie mam takiej wiary jaką ma partyzant. Nie wierzę w ten naród, chociaż sporo jest tam też dobrych ludzi, ale są w ogromnej mniejszości.
Zamiarem przywódców UON UPA było wywołać wśród Ukraińców (że tak powiem, bo wielu do tej nacji przyznawać się nie chciało) animozje do sąsiadów, i to w sporej części się udało. Brutalnie się udało i zostało wypełnione zgodnie z rozkazami, ba wyzwoliło szokującą i szaloną brutalność u wykonawców.
Niestety, ale na tych samych podwalinach obecnie stoi ten kraj, chociaż o tym już głośno nie mówią.
Kiedy jest coś o Akcji Wisła, kiedy jest roztrząsana jej geneza, to wtedy staję na rozdrożu i nie wiem w którą stronę mam iść? Podążać za biednymi ludźmi, wypędzonymi ze swoich wsi jak rodzina Kazimierza Kuźmy z opisu „Oderwani od korzeni” czy podążać za ludźmi takimi jak Marian Wesołkin z Maniowa któremu „Ostatecznie spokój przyniosła kontrowersyjna akcja „Wisła”, w efekcie której wysiedlono tysiące miejscowych, ale jednocześnie przywrócono tym ziemiom spokój.”
Maria Dąbrowska napisała „Ludzie ludziom zgotowali ten los” a słowa te odnoszą się do faszystów niemieckich, ale są one uniwersalne w moim mniemaniu…
Owszem - w roku 1846 Polacy Polakom zgotowali podobny los. Chodzi o rabację galicyjską.
Oczywiście ani dla jednego ani dla drugiego bestialstwa nie ma usprawiedliwienia.
Niemniej sytuacja była podobna - ludzie przez lata ciemiężeni, a potem chytrze podburzeni poszukali zemsty w krwawy sposób.
Basiu.
Nie Polacy Polakom tylko niewolnicy (92procent populacji ) postanowili wziąć pomstę na Panach Polakach. (reszta populacji)
Jakub Szela jeden z nielicznych Wielkich jakich wydała tą ziemią ( Miłosz, Zegadlowicz)miał SEN.
To nieM.L.King był pierwszy.Szela był przywódca jedynego udanego zrywu zbrojnego.De jurę znikła panszczyzna.De facto skonczyla się 1.9.1939r.
Nie mogę pojąć Jak my potomkowie niewolników nadal nieustająco dajemy się manipulować swoim dawnym (i współczesnym ) ciemiezycielom. Świętujemy ich święta, rozczulamy się nad ich klęskami.
A Nasz Bohater w 2014 r decyzją władz Wrocławia stracił patronat nad ulicą w tym mieście .
http://naskrajuparku.pl/ Nowa strona
Косово увек Српски
mavo!.. mavo!... toż to strach z Tobą przyjacielu gadać nawet. Nazwiskami sypiesz, że aż mi przy jednym złe odruchy wywołujesz, twierdzeniami sypiesz, że aż strach je w sobie rozwijać.
No dobra, Jakub Szala i te 92% (te procenty to z GUS-u czy skąd?) też, nie miało wyrobionej tożsamości narodowej... z tym jestem skłonny się zgodzić. Dobrze też się stało, jak na takie "Wielkie" postacie, że skończył za płotem cmentarnym i nawet nie wiadomo gdzie leży... inaczej by teraz stał się dla jakiegoś zakodowanego ruchu bohaterem z ciągnącymi do grobu manifestacjami.
Jakub Szela nie jest moim (naszym też... a mówię o Polakach) bohaterem (patrz na te 92%) a i też sam nieźle został zmanipulowany przez dawnym ciemiężycieli tych co mieli wyrobioną wspomnianą tożsamość.
I jeszcze dodam, ten "z nielicznych" (zakamuflowane słowo, aż boję się spytać jacy są u Ciebie ci pozostali?) też nie był pierwszym "udanym" zrywem zbrojnym... w świecie było tego trochę i nawet wcześniej.
Styknie... muszę posłuchać Nad pięknym modrym Dunajem Johanna Straussa... by się wyciszyć! Czego i Tobie radzę https://youtu.be/osa8X95vSEY
Zbyszku.
GUS-u nie było. Krolewszczyzny miały niezłą buchalterie.Szacunki oczywiście. Ale chyba bliskie prawdy.Niewolnicy nie mieli absolutnie żadnej świadomości społecznej czy narodowej.Co starannie kultuwowano.
No właśnie.Niewiadomo gdzie leży. Nienawiść ściga go nawet po śmierci.W jego rodzinnej wsi nie specjalnie chcą ludzie rozmawiać. Boją się.?
Taka zaslyszana opowieść. Nie wie czy prawdziwa.
Wrzesień 39.Dzielni wiarusi z podwinietymi ogonami uciekają do Rumunii
Przechodzą przez wieś w której mieszkają potomkowie Szeli.Rozkaz .Spalić.Pamiętali o Szeli.Manipulacja.Wiadomo.Nasza tradycja.Rosjanie Niemcy UE Komisja Wenecka.Marzy mi się abyśmy to My zaczęli wreszcie manipulować innymi.
Co do muzyki zgadzam się. ☺
Odkrywam Hendla.
http://naskrajuparku.pl/ Nowa strona
Косово увек Српски
w tym rozpędzie pisałem by wyrazić swoją opinię i wskazać na historyczne drabiny narodowościowe w I Rzeczpospolitej i zależności. współcześnie , opisane podporządkowanie Ukraińców Polakom można zaobserwować w wielu wielonarodowościowych państwach np stosunek Turków do zamieszkujących mniejszości, szczególnie Kurdów, Hiszpanów do ......, a nawet Niemców do Polaków. Pewnie zauważacie kto podejmuje w opisanych krajach decyzje.
Osobiście obserwując rozwój sytuacji ukraińskiej, widzę jak wiele muszą oni nadrobić w sytuacji gdy faktycznie ich państwo ma +- 30 lat gdy my mówimy o ponad 1000. To problem na wiele pokoleń, ale wolałbym by rozwiązali go z nami niż "braćmi" ze wschodu. Obecnie najważniejsze - rozmawiać!!!!!!
Analizując treści niektórych tekstów, odnoszę nieodparte wrażenie, że część z nich piszą właśnie "bracia wschodni". Oczywiście dogadywać się nie za wszelką cenę, ale miejmy w pamięci np narody Jugosławii, gdzie odpowiednie siły zrobiły wszystko by skłócić żyjących obok siebie sąsiadów, ba żonę z mężem, rodzeństwo......... jeśli piszący tu to chrześcijanie, to powinni wiedzieć........
Ostatnio edytowane przez JanuszBa ; 04-03-2016 o 13:37
I Rzeczypospolita była taką "Jugosławią", czyli państwem wielonarodowym, wielokulturowym, gdzie "odpowiednie siły" zrobiły wszystko żeby skłócić żyjących obok siebie sąsiadów...
Skłócić także po to, żeby państwo to w takim kształcie nie mogło się już podzwignąć. W interesującym nas temacie największą rolę odegrali Austriacy, choć rola Moskwy nie była dużo mniejsza.
Zarzuty stawiane Polakom przez wyszkolonych szowinistów, jakoby zdradzili sprawę ukraińską(Petlura, traktat ryski), są czystą propagandą nie wytrzymującą konfrontacji z faktami. Oskarżanie dziadka Piłsudskiego o brak życzliwości dla sprawy ukraińskiej, to kolejne przekłamanie. Nie mnie tu przywodzić tego dowody, wystarczy samemu zagłębić się w materiały historyczne. Dzisiaj Ukraina ma trochę podobne problemy jakie miała wtedy. Wielu biadoli z powodu utraty terytoriów a rekrut daje drapaka gdzie może. Trudno się dziwić, ludzie pragną żyć, kochać się, wychowywać dzieci a wielu zgodnie z chrześcijańskim sumieniem, nie chce mieć krwi na rękach. Dawne ślepe posłuszeństwo, bo cesarz każe, to widać nie ta epoka. Dylemat przed którym lepiej nie stawać.
Nie zgadzam się z teorią o braku u nas narodowej świadomości wśród niższych stanów. Można znależć dowody na taką świadomość już we wczesnym średniowieczu. W moich stronach są wioski, gdzie niemal w 100% składały się ze szlachty, czego echo pobrzmiewa do dziś. Echem tym jest preferowanie ożenku wśród "swoich" i traktowanie z góry każdego przybłędy. Zajmują się uprawą roli i hodowlą(ci co zostają). Sam mieszkam w takiej wiosce gdzie ludzie nawet stuletni(mam w rodzinie), ich rodzice i dziadkowie nigdy nie mieli problemu z określeniem narodowości. Wsie staroszlacheckie mają ciekawy podział i nazewnictwo pól. Na łanach, półłanach, ćwierćłanach(ćwierciach) nazwiska właścicieli powtarzają się jak w sąsiedztwie zagród. Tak samo jest na drobniejszych obszarach, tak samo jest oczywiście w lesie. Tym sposobem można po działkach odtworzyć więzy rodzinne i jak która rodzina była "plenna".
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki