Kurcze, jestem w niezręcznej sytuacji, bo przekładów "Wielkiego Kamieniarza" dokonywali znakomici polscy poeci, i przekładu akurat tych strof dokonał Orkan, chyba. Nie pamiętam dokładnie, bo nie mam polskiego wydania jego wierszy przy sobie. No trudno, będę profanem:
"Co to za dymy (tumult) w polu? Czy to orły biją się skrzydłami?"
(nb. te strofy podawane są jako wzorcowy przykład wykorzystania motywów ludowych w literaturze ukraińskiej, bo są starsze, niż wiersz powstały w 1880 roku, motyw ten występuje w kilku ludowych pieśniach)
I niech mi ś. p. Iwan Franko wespół ze ś. p. Władysławem Orkanem wybaczą .....
Pozdrawiam.
Zakładki