Pojednanie i przeproszenie? Jak można liczyć na coś takiego ze strony banderowców, którzy ciągle zaprzeczają zbrodniom i propagują nienawiść do Polaków, czy Żydów nawet teraz? Pojednać się można tylko ze stroną, która nie kłamie i ma odpowiednie podejście do przeszłości.
Natomiast z normalnymi Ukraińcami nie ma co się jednać ani oczekiwać od nich przeproszenia bo niczemu nie zawinili. Ani oni, ani my im nie jesteśmy wrogami, nikt jadąc na wschód czy też oni przyjeżdżając do Polski nie wspominają tego tematu. Są ważniejsze. I my i oni ucierpieli od nacjonalistów.
Wierzenie w Caruka jest właśnie przykładem jak mniejszość ukraińska w Polsce i nacjonaliści za granicą chwytają się różnych pseudobadań z nadzieją że okaże się że ich "bohaterowie" mieli jednak jakiś powód do mordów, że to Polacy zaczęli, albo Polacy odpowiedzieli tym samym.
Rozczaruje Cię - wystarczy poczytać Motykę z Ukraińskiej Partyzantki, czy innych historyków (nawet ukraińskich), by przekonać że Caruk nie jest obiektywnym ani rzetelnym źródłem. Jedynym powodem dlaczego UPA rozpoczęła ludobójstwo polskiej ludności cywilnej jest chęć stworzenia własnego państwa czystego etnicznie. Dopiero propaganda OUN zrobiła z nich "niepodległościowców", "partyzantów", "żołnierzy", "mścicieli krzywd". Niestety część ludzi w zachodniej Ukrainie uwierzyła w te bajki.
Zakładki