mavo!.. mavo!... toż to strach z Tobą przyjacielu gadać nawet. Nazwiskami sypiesz, że aż mi przy jednym złe odruchy wywołujesz, twierdzeniami sypiesz, że aż strach je w sobie rozwijać.
No dobra, Jakub Szala i te 92% (te procenty to z GUS-u czy skąd?) też, nie miało wyrobionej tożsamości narodowej... z tym jestem skłonny się zgodzić. Dobrze też się stało, jak na takie "Wielkie" postacie, że skończył za płotem cmentarnym i nawet nie wiadomo gdzie leży... inaczej by teraz stał się dla jakiegoś zakodowanego ruchu bohaterem z ciągnącymi do grobu manifestacjami.
Jakub Szela nie jest moim (naszym też... a mówię o Polakach) bohaterem (patrz na te 92%) a i też sam nieźle został zmanipulowany przez dawnym ciemiężycieli tych co mieli wyrobioną wspomnianą tożsamość.
I jeszcze dodam, ten "z nielicznych" (zakamuflowane słowo, aż boję się spytać jacy są u Ciebie ci pozostali?) też nie był pierwszym "udanym" zrywem zbrojnym... w świecie było tego trochę i nawet wcześniej.
Styknie... muszę posłuchać Nad pięknym modrym Dunajem Johanna Straussa... by się wyciszyć! Czego i Tobie radzę https://youtu.be/osa8X95vSEY
Zakładki