Witam serdecznie wszystkich Bieszczadników,
chciałbym skorzystać z Waszego doświadczenia, aby podsunąć nam, początkującym wielbicielom tej krainy propozycje na aktywne spędzenie 3 dni w okolicy Cisnej/Wetliny/BG/UG "zimą" (a dokładnie na początku stycznia) bez tzw. profi sprzętu turystycznego (czyli raków, czekanów, etc.)
Zakładki