Ej !
to jakaś ściema , byłem w Wegierce , nawet mam zdjęcie rozwalającej się baszty zamkowej
,..
.
ale żadnej takiej cerkwi w okolicy nie widziałem
.... może to jakaś inna Węgierka ?
No właśnie cmentarz i taka niezadbana cerkiew?
Budynek był cerkwią grecko-katolicką (filialną parafii w Pruchniku) przed II w.św. Przychodzili też do niej rzymscy katolicy, bo swój kościół mieli w odległym o ok. 5 km Pruchniku. Po wysiedleniu grekokatolików cerkiew została przejęta przez powstałą tutaj parafię św. Jana Chrzciciela i służyła jako kościół parafialny. Po wybudowaniu nowego kościoła w 1985 r. była już niepotrzebna. Stoi tutaj, jest zabytkiem, nie można jej rozebrać. Nie jest na tyle cennym zabytkiem, żeby z centralnych funduszy uzyskać finansowanie remontu. A takie remonty są na tyle drogie, że nie stać na nie niezbyt zamożnej tutejszej parafii. Zresztą - po co im druga świątynia?
Wokół cmentarza planowane było kiedyś ogrodzenie. Skończyło się na furtce dla pieszych, która też stoi zapomniana.
- - - Updated - - -
Tym razem cerkiew czynna, pięknie utrzymana i w pięknym krajobrazie.
"Paszkowice" - napisał onegdaj autor relacji ( i zagadki).
Ostatnio edytowane przez kulczyk1 ; 11-06-2020 o 15:11
O udało się . Poprzedniej szukałem dokładnie w odwrotnym kierunku i jak mozna sie spodziewać nie znalazłem.
Z okna ruin był tylko widoczny kościół.
krył.jpg
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki