Zacznijmy w takim razie od b):
Zacznijmy w takim razie od b):
Czterech panów B.
Tak, to jest czwarta cerkiew w dolinie Brusienki, ta "z kominem" :) Jeśli ktoś jeszcze nie wie, to łatwo odnajdzie miejscowość we wcześniejszych rozmowach o ogrzewaniu niektórych cerkwi.
Jeśli odpowiedź na punkt c/ do jutra nie padnie, to - żeby nie blokować wątku - zostanie wyjawiona
Ostatnio edytowane przez Wojtek Pysz ; 08-08-2010 o 22:05 Powód: lit.
b) Cerkiew w Chotylubiu pw. Opieki Matki Bożej
c) może cerkiew w Niemstowie ??
Prawdziwa przyjaźń przychodzi wówczas, gdy cisza między dwojgiem ludzi nie jest męcząca....
To właśnie Chotylub. Był tutaj: http://forum.bieszczady.info.pl/show...tle-.../page95
A Niemstów nie leży nad żadną rzeką. W pobliżu przepływa Niemstówka (potoczek). Wpada do Brusienki, ale nie jest to wieś, leżąca nad Brusienką. Tej piątej cerkwi już nie ma. A stała tuż nad rzeką (do Brusienki było 45 sekund na sankach :)
No to Brusno Stare i ruiny cerkwi pw. św. Paraskewy ... obecnie to Polanka Horyniecka jak mi się wydaje :)
Prawdziwa przyjaźń przychodzi wówczas, gdy cisza między dwojgiem ludzi nie jest męcząca....
To na koniec weekendu jeszcze jedna zagadka ze "szlaku kopuł". Tym razem jednak kopuła od wnętrza:
Niezła abstrakcja, prawda?
Czterech panów B.
Mój serwer dalej robi bokami więc załącznik tym razem klasycznie, nie z zewnątrz. Za chwilę wszystko powinno być jasne.
Czterech panów B.
Aha... Teraz jasne :) Do tej wsi można nie tylko dojechać drogą. Można też przypłynąć. Standardowo promem. Przy niskim stanie wody zamiast promu przypływa taki tramwaj (foto z 2007):
A zimą miejscowi śmigają po lodzie, podobno kilka zim temu traktor wpadł podczas przeprawy pod lód i tylko mostek mu nad wodę wystawał jak rasowemu unterwasser-bootowi. Kapitan jednostki wydostał się o własnych siłach z okrętu
A tu kopuła i pokazywane wcześniej trzy okna z zewnątrz. Kto raz jechał tą trasą będzie znał to miejsce.
Czterech panów B.
Aktualnie 5 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 5 gości)
Zakładki