Zerknijmy do góry, popatrzmy przez jedno okno okno 1.jpg
i przez drugie okno 2.jpg
Od razu spojrzenie zrobi się szersze.
Zerknijmy do góry, popatrzmy przez jedno okno okno 1.jpg
i przez drugie okno 2.jpg
Od razu spojrzenie zrobi się szersze.
Hmm, jakoś nikt nie zgaduje , a jestem pewna, że wielu z was otarło się o tę cerkiew.
A choćby jechało przez miejscowość, bo sama cerkiew już ginie, nie zwraca uwagi. Niewiele zostało z lepszych dla niej czasów.
Wnętrze jest opustoszałe i przygnębiające.
chr.jpg
Miejscowość leży na Szlaku ikon doliny Sanu oraz na Szlaku architektury drewnianej.
bruk.jpg
To niestety przypadłość tego wątku. Ale po tych ostatnich podpowiedziach sprawa powinna już być łatwiejsza. Ja pracowicie przeglądnąłem wszystkie murowane i opuszczone cerkwie, których nie widziałem wcześniej od wewnątrz, zwróciłem uwagę na okno z wcześniejszej podpowiedzi i dach z ostatniej i już mam pewną koncepcję.
A to zdjęcie:
tylko te przypuszczenia potwierdza.
Czterech panów B.
Mrzygłód? ...chyba pójdę zjeść kolację
Asiu zasłużyłaś na godziwą kolację!
To jeszcze na deser fotki dołożę.
Tak jest, Mrzygłód - miasteczko o ciekawej historii, prawa miejskie nadane przez Jagiełłę powołały do życia Tyrawę Królewską, a że czasem hulały pomór, głód to i nowa nazwa przyległa, a po pierwszej wojnie wycieńczone straciło prawa miejskie.
To jest takie magiczne miejsce, że jadąc w Bieszczady przez Dynów, trzeba tam wstąpić na rynek i na ławeczce pod lipką czas się zatrzyma.
Dwie uratowane ikony z cerkwi trafiły do Łodziny http://mrzyglod.net/index.php?option...103&Itemid=309 i jeszcze podam link do fotografii, jak kiedyś żyła ta cerkiew. Potem był to magazyn i toaleta miejska. Wspomniano o tym w wątku, ale dla mnie część zdjęć jest niedostępna: http://forum.bieszczady.info.pl/show...g%C5%82%C3%B3d
http://fotografie.mrzyglod.net/displ..._display_media
A właśnie zabudowa rynku jest godna Szlaku architektury drewnianej.
Warto, warto tam zajrzeć!
a i owszem , fajne , senne miasteczko. Ciekawy most na Sanie / w nocy dudni jakby pociąg jechał po nim/ . Cerkiewka opuszczona, niepotrzebna nikomu , zasłonięta wstydliwie. Widzę , że i tak teren wokół trochę oczyszczony, parę lat wstecz, była rajem dla meneli.
Jesienne wieczory , to czas na rozwiązywanie zagadek.
Ale co to za zagadka, jak wszystko widać jak na dłoni ?
.
hm12_4665.jpg
ha, ha, ha!!! to tak znane miejsce, że nikt nie wie gdzie to jest.
Wiedziałem że nie będzie łatwo, bo to rzut kamieniem w Bieszczady
Wiedziałem że nie będzie łatwo , bo do tej cerkwi można dostać się tunelem podziemnym , a kto by tam pełzał pod jak glista ?
No to teraz ja już wiem nie tylko gdzie ta cerkiew stoi, ale mogę także z dokładnością do kilku godzin podać kiedy zdjęcie zostało zrobione
Czterech panów B.
Aktualnie 4 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 4 gości)
Zakładki