Tak, to ten krzyż nad prezbiterium.
I oczywiście Kotań :)
Tak, to ten krzyż nad prezbiterium.
I oczywiście Kotań :)
Przy cerkiewnym murze (na murze?) urosło spore drzewko. Jego nazwa coś może podpowiedzieć.
Wydaje mi się, że drzewko jednak ogromne nie jest więc strzelę zdrobniale - Berezka? (mury jakoś tak mi pasują)
W całości brzózka będzie bardziej widoczna:).
Berezka.jpg
Potwierdzam, że Berezka trafiona.
A tu brzózka jeszcze raz
Śliczna brzózka :)
A tu można sobie pospacerować po ruinach:
http://atrakcjewbieszczadach.pl/cerkiew-ruiny/
...zatęskniłam tu na szarych nizinach za zielonymi Bieszczadami...
Z serii "tego jeszcze nie było, a przynajmniej autorowi tak się wydaje".
Przed wejściem do cerkwi zdejmujemy czapkę.
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
Aktualnie 3 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 3 gości)
Zakładki