No zimy nie widać, nie wyjeżdżałem wprawdzie powyżej Bystrego (tego k. Baligrodu), bo jakoś w zaspy nawet na połoninach nie wierzyłem (może to był błąd?)
Poczłapalem troche w dolinach, objechałem kilka cerkwi,zapomniałem naładowac baterie do aparatu, tak więc zakupiłem kilka piw, a dziś zaczęło lać...do dupy.
Pakowanie zajęło wyjątkowo mało czasu
Porzuciłem nadzieję,czekam na wiosnę....
Pozdrawiam:)




Odpowiedz z cytatem
Zakładki