Zamiast szumieć, należałoby najpierw sprawdzić czy w Powiecie bieszczadzkim znają granicę planowanego parku - widocznie nie. Sam szukałem i też nie znalazłem - co dziwi - bo w takiej zalewie postów i artykułów takie podstawowe rzeczy jak granice/mapka powinny się znaleźć.
" Społeczności lokalne stanowczo sprzeciwiają się takim planom i nigdy nie występowały z petycją o objęcie kolejnego obszaru naszego powiatu wyższą prawną ochroną przyrody przez utworzenie parku narodowego."
Z powyższego jasno wynika że nie wiedzą (chyba ze nie chcą wiedzieć), być może odnoszą się do starych planów. Przecież po raz pierwszy oprotestowali to chyba w 1999 roku, gdzie przeciw były m.in. Gminy Olszanica, Czarna,itp w okolicy.
[edit:] zmierzam do tego że jeśli nie ustalono jednoznacznie i definitywnie jednej wersji (np.minimalistycznej) granic, tylko jest kilka projektów, które dopiero będą negocjowane, to akurat w/w apel jest uzasadniony.
Zakładki