Nie mówię o odpowiedzialności bo głupoty ubezpieczyć nie można. Należy, tak jak na Słowacji, wprowadzić obowiązkowe ubezpieczenie od ewentualnej akcji ratunkowej. Koszty tam nie są duże. W przeliczeniu na złotówki to 1,5 pln dziennie lub 39 pln rocznie. Jeśli tam się udało to może i w Polsce wyjdzie (optymista:)).




Odpowiedz z cytatem
Zakładki