Z tego co slyszałam największe zagrożenie dla nas stanowią szerszenie, żmije i niedźwiedzie.
Porównanie z krową jest chyba adekwatne. Nie raz i nie dwa doszło do wypadku. Nawet u nas na Podkarpaciu śmiertelnego. To, że byk atakuje to każdy z nas wie.
Wybacz mimo Twoich zapewnień nie odważę się zbliżać się zbytnio do stada ani ich w żaden inny sposób prowokować.
Zakładki