Dwa dni temu idąc do schroniska w Smolniku (tego obok Komańczy) natknąłem się na stadko sześciu żubrów z tego trzy albo cztery były stosunkowo młode i o wiele mniejsze w porównaniu ze swoimi towarzyszami.
Kilka miesięcy wcześniej będąc na grzybobraniu natknąłem się na samotnika, ten to dopiero był wielki.
Naprawdę bardzo fajne zwierzaki, mają w sobie coś co sprawia, że bardzo je lubię.
Zakładki