..szczęściarz....
ja w trakcie sprzątania komórki znalazłem ze 40 , ale pustych... ;-(
..szczęściarz....
ja w trakcie sprzątania komórki znalazłem ze 40 , ale pustych... ;-(
Lucynko ... a posiadasz może jakiekolwiek materiały, jakąś plansze występowania żubrów w Bieszczadach? Jakies skupiska, czy cos w tym rodzaju?? Prowadzono pewno badania odnośnie ich wystepowania....
Monitoring prowadzony jest na bieżąco. Co roku powstają opracowania na temat zimowego i letniego występowania oraz liczebności.
Marcin
A`propos żubrów - ktoś w coś wdepnął (wczorajsze)
Pozdrav
Ten odbity trop w żubrzym g. to prawdopodobnie trop kuny.
Pozdrav
chyba wdepnęła na szczęście.... będzie dlugo żyła :) Pozdrawiam
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll...ZADY/866877131
20 marca 2008 - 0:01
Ukraińcy poluja na żubry
W okolicy Łokcia nad Sanem znowu ktoś urządził polowanie na żubry. Tym razem żadne zwierzę nie zginęło, ale próby nielegalnych odstrzałów są ponawiane.
Rocznie po ukraińskiej stronie może tracić życie nawet do 10 bieszczadzkich żubrów.
Kilka dni temu przez San przeszło na Ukrainę stadko bytujące w Nadleśnictwie Stuposiany. Żubry w poszukiwaniu pożywienia zimą i na przedwiośniu schodzą niżej z wyższych partii gór. Strzały słyszeli pogranicznicy oraz polski leśnik.
- Jakimś cudem nie padła ani jedna sztuka, sprawdziliśmy to dokładnie - mówi Jan Mazur, nadleśniczy ze Stuposian.
My chronimy, oni zabijają
Spłoszone zwierzęta, jakby wiedzione instynktem samozachowawczym, przekroczyły z powrotem San i znowu są bezpieczne. Stadko 24 żubrów to oczko w głowie leśników i przyrodników ze Stacji Badawczej Fauny Karpat PAN w Ustrzykach Dolnych. Dzięki ich staraniom z roku na rok przybywa tych królewskich zwierząt. Podczas niedawnej inwentaryzacji naliczono ich w Bieszczadach 270.
- To efekt wielu lat naszej ciężkiej pracy. Niestety, coraz częściej niszczony przez kłusowników ze Wschodu, którzy przy każdej nadarzającej się okazji strzelają do żubrów - mówi doc. dr hab. Kajetan Perzanowski, szef SBFK PAN.
promocja
Niewyjaśnione śledztwo
O nielegalnym polowaniu Polacy powiadomili ukraińskich przyrodników. Sprawa zabijania bieszczadzkich żubrów bulwersuje także pracowników Instytutu Ekologii Karpat we Lwowie. To właśnie oni, a zwłaszcza dr Oksana Maryskewycz próbowali wyjaśnić, kto zastrzelił w 2006 r. trzy żubry, które przeszły na Ukrainę w okolicach Łokcia. Sprawę próbowała rozwikłać lwowska prokuratura, ale sprawców nie złapano.
Strefa dla wybranych
Wiadomo, że przy granicy dzikie polowania na żubry (ale też jelenie i wilki) urządzają ukraińscy notable, nierzadko po suto zakrapianych imprezach. Oni polują dla trofeów. Inaczej tamtejsi strażnicy graniczni lub kłusownicy z okolicznych wiosek, których nie obchodzą trofea, lecz mięso.
Jak zapobiec zabijaniu bieszczadzkich żubrów?
- Na Ukrainie z nikim nie można się w tej sprawie porozumieć - twierdzi anonimowo leśnik z Lutowisk. - Strefa przygraniczna dostępna jest tylko dla wybranych, w jej obrębie nie działa żadne koło łowieckie, a polowania odbywają się na podobnych zasadach jak za PRL-u. Wówczas w okolicach Arłamowa czy Mucznego, gdzie wstęp miała tylko partyjna elita, do zwierząt strzelano z broni maszynowej.
Krzysztof Potaczała
Pozdrav
Smutne i wkurzające...
bertrand236
A od zawsze. Być może wreszcie ten temat zostanie nagłośniony. Kiedyś u e-górzystów zaczęłam mówić o problemie kłusownictwa na Ukrainie. Nikt mi nie chciał uwierzyć, że żubry są po drugiej stronie, tuż przy granicy zabijane.
Czyżby nasz Ulubiony Dziennikarz stał się proekologiczny? Już nie żubry ups wilki polują na ludzi i psy ale ludzie na żubry.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki