a ja się nie dziwię. Przypuszczam że na Ukrainie strzela się dla mięsa. I trudno to zwalczać skoro ludzie nie mają co do gara włożyć. Tępić się powinno takich co strzelą i wsiadają do auta, a kto inny sie opiekuje trofeum i odkurza w salonie.
Las od zawsze żywił ludzi i tego się nie zmieni. Jak kto potrzebuje jeść- niech je, a na pohybel tym co chcą zaimponować jakimś futrem
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
Szczerze mówiąc jest mi obojętne dlaczego strzela się na Ukrainie-czy dla mięsa,czy dla trofeum.Ale niech sobie strzelają na Ukrainie.Tymczasem często jest tak że strzela się zza rzeki do zwierza na naszym terytorium.Potem zapina się linkę do UAZ-a i przeciąga na drugą stronę rzeki.Ten proceder miał miejsce dawniej,zwłaszcza w zimie i z jeleniami,nie wiem jak teraz.
Pozdrav
U nas kłusuję się także dla mięsa, dla zdobycia forsy. Po co pracować skoro opieka społeczna ofiaruje zasiłek, las wyżywi, a państwo w swoim majestacie da rozgrzeszenie. Niska szkodliwość społeczna.
Wiem, że na Ukrainie sytuacja często gęsto w niektórych domach jest dramatyczna ale wątpię aby ci głodujący kłusowali. Skąd wezmą na broń, terenówkę, a nade wszystko w jaki sposób znajdą się w zonie? Panowie dygnitarze mają przednią zabawę. Są bezkarni, bo przecież oni są służbami porządkowymi. Sami prowadzą śledztwo w swojej sprawie. Nawet u nas to się zdarza. Ale miałam na ten temat nie gadać.
Ale taka prawda... Czesto się słyszy że przy granicy słychać strzały ... defakto na początku jak zwykle mówiono że to zwykłe polowania... i oczywiscie po stronie polskiej... A jednak okazało się że strzały padają z naszej wschodniej granicy...
I dobrze mówi lucynka że mało prawdopodobne żeby Ci najbiedniejsi strzelali...też uważam że są to wysoko postawieni dygnitarze... polują dla przyjemności oczywiście dla trofeum...
To woła o pomstę do nieba a schwytanie takiego "kłusownika" to już ni ejest sprawa tak prosta...
Głównie strzelają ukraińscy "WOP-iści"
Pozdrav
...topił tropił i wytropił...
http://www.wrota-bieszczadow.pl/galeria/żubr - tam można powędrować...
__________________________________________
super :)
"... nie szukaj tego lasu, w którym mógłbyś sie schować... "
Uwielbiam ten widok:) cOś pięknego.. a gdzie dosżło do tak miłego spotkania?:)
A ja dziś zaliczyłem tylko świeży trop trzech żubrów nad Sukowatym.
Marcin
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki